Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Norweska pomoc drogowa: Podczas mrozów elektryki są lepsze. Problemy ze startem rzadziej niż w spalinowych

Norweska firma Viking zajmująca się pomocą drogową podała statystyki awarii samochodów spalinowych i elektrycznych spowodowane zimą. Okazuje się, że nawet podczas „zimnej zimy”, jak nazwano pierwsze dni stycznia 2024 roku, auta elektryczne wymagały interwencji rzadziej niż spalinowe. Choć stanowią 23 procent pojazdów na drogach, odpowiadały za zaledwie 13 procent akcji. Pozostałe 87 procent wyjazdów wygenerowały pojazdy spalinowe (w tym hybrydy).

Trudna zima to trudny czas dla samochodów spalinowych

Jak powiedział Svein Setrom w wywiadzie udzielonym norweskiej telewizji TV2, który odpowiedzialny jest za utrzymanie sieci stacji serwisowych w Vikingu, tak ekstremalnej sytuacji, takiej liczby interwencji jeszcze nie widział, choć pracuje w sieci od 30 lat. Temperatury w Norwegii spadały nawet do -40 stopni Celsjusza, aktualnie normą są okolice -20 stopni Celsjusza. W pierwszych dziewięciu dniach stycznia firma doliczyła się 34 000 zadań, podczas gdy w 2022 roku („normalna zima”) było ich 13 000.

„Zadanie” to prawdopodobnie pomoc dotycząca konkretnego podzespołu, bo akcji w ciągu pierwszych 11 dni stycznia było 17 400 – niemal dwa razy więcej niż w analogicznym okresie 2022 roku.

Pytany o to, które samochody są zimą gorsze, Setrom odpowiada jednoznacznie:

Elektryki podczas mrozów są lepsze.

Auta elektryczne odpowiadały za 13 procent przypadków problemów z uruchomieniem, chociaż stanowią 23 procent wszystkich aut poruszających się po drogach. Spalinowe odpowiadały za 87 procent akcji. Czyli prawdopodobieństwo awarii spowodowanej mrozami jest w samochodzie elektrycznym prawie dwa razy niższe niż w spalinowym.

Zimowy test Nissana Leafa (c) Tibor Breining / YouTube

Z opisu wynika, że kłopoty z akumulatorem 12 V lub niemożność startu auta dotyczy około połowy przypadków. Reszta to m.in. ugrzęźnięcia i przebite opony, a więc problemy, które nieszczególnie zależą od typu napędu. W całościowych statystykach od początku roku, samochody elektryczne stanowiły 21 procent przypadków, odsetek był zatem niewiele niższy od udziału BEV-ów na norweskich drogach.

A co radzą eksperci w związku z mrozami? Wszyscy mówią jednym głosem: warto pamiętać o naładowaniu akumulatora 12 V.

Nota od redakcji Elektrowozu: mieliśmy złe doświadczenia z urządzeniami z serii Bosch C7, słyszeliśmy też skargi na ładowarki Bosch C3, dlatego nie możemy ich polecić. Czy macie Państwo modele prostowników lub ładowarek do akumulatorów 12 V, które Wam się sprawdzają i które zarekomendowalibyście innym Czytelnikom? Z góry dziękujemy za odpowiedzi.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Exit mobile version