Haker Green (@greentheonly) zauważył w nowym software 2022.20.5 Tesli opcję pozwalającą na włączenie komunikatów nawigacji w języku polskim. W trzech europejskich krajach Tesle nauczą się też rozpoznawać znaki z ograniczeniami szybkości. Niestety, ta ostatnia funkcja nie dotyczy naszego państwa.
Nawigacja w Teslach mówiąca po angielsku budzi zdziwienie, chociaż da się z tym żyć
Mało kto o tym mówi/wspomina/pisze, że system nawigacji w Teslach nie zna naszego rodzimego języka. Po „angielsku” usiłuje odczytywać nawet nazwy ulic czy miejscowości, co prowadzi do zaskakujących językowych fikołków. Na szczęście linia na ekranie dość precyzyjnie informuje o właściwym kierunku jazdy.
Haker Green dostrzegł w najnowszym firmware 2022.20.5 możliwość ustawienia polskiego lub tureckiego jako języka nawigacji, prawdopodobnie dzięki możliwości pobrania odpowiednich paczek językowych. Oprócz tego w Zjednoczonym Królestwie, Włoszech i Holandii samochody z komputerem FSD (HW 3.0) nauczyły się czytać ograniczenia szybkości. Czytać, nie pobierać je z mapy – to też jest istotne, Tesle tego nie potrafią.
Powiadomienie o zielonym świetle ma się pojawić w autach ze starszymi komputerami (HW 2.x). Green utrzymuje, że poprzednia generacja platformy sprzętowej też właściwie interpretowała sygnalizatory, lecz w oprogramowaniu nie było opcji, która pozwalałaby na skorzystanie z tej umiejętności.
No i na koniec: starsze Modele S i X z komputerem MCU2 otrzymały możliwość pokolorowania nadwozia samochodu (źródło). Oprócz tego pojawiło się jeszcze kilka innych korekt, które dotyczą aut jeżdżących po Stanach Zjednoczonych i Chinach.
