Napisał do nas Czytelnik Szymon, który w listopadzie zeszłego roku kupił Teslę Model 3 w Niemczech bez pośrednika. Choć samochód jest nowy, na Superchargerze v3 w Berlinie nie udało mu się osiągnąć 250 kW, o których tyle mówi się w internecie. Z trudem przebił 100 kW!
Rozczarowanie przy Superchargerze v3
Z jednej strony każdy właściciel Tesli Model 3 Long Range lub Performance powinien osiągać 250 kW na Superchargerze v3. Być może w krótkim przedziale czasu oraz przy mocno rozładowanej baterii (11-17 procent), ale jednak. Chyba najładniej na wykresie pokazało to… Audi:
Tymczasem nasz Czytelnik na Superchargerze v3 w Berlinie miał poniżej 100 kW oprócz samego początku ładowania. Bateria była zimna (9 stopni) po nocnym postoju, mocno rozładowana i miała za sobą krótki dystans. Auto nie zdecydowało się na jej podgrzanie przed szybkim ładowaniem, żeby możliwe było osiągnięcie wyższej mocy (ang. battery preconditioning).
Uzupełnienie 61 procent baterii (19->80 proc., 44,83 kWh) zajęło 31 minut, co daje średnią moc ładowania na poziomie niecałych 87 kW. Na Superchargerze v3!
Co ciekawe, szybsze było nawet ładowanie na Superchargerze v2. Auto rozpędzało się do 130-140 kW, naładowało się od 11 do 49 procent (27,65 kWh) w 13 minut, czyli średnia z procesu wyniosła prawie 128 kW (obydwa wyniki można podejrzeć TUTAJ). Różnica była taka, że bateria była ciepła po 400 kilometrach jazdy.
I teraz pytanie: dlaczego tak? Czy ktoś miał podobnie? Jak osiągnąć 250 kW na Superchargerze v3?
Zdjęcie otwierające: Infinite Supercharger (c) Tesla Owners Silicon Valley / Twitter