Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Koszt wymiany baterii Tesli Model 3 LR to 109 928,08 zł. Dużo! Aktualizacja: naprawa będzie na gwarancji

Nasz Czytelnik, Pan Daniel, miał wypadek z motocyklistą. Nikomu nic się nie stało, ale jego samochód musiał ponownie odwiedzić warsztat blacharski. Tuż po naprawie okazało się, że auto ma problem z baterią, nie chce się ładować. Szybko wyszło na jaw, że w Polsce podobnych przypadków jest co najmniej kilka, że objawiły się niedawno i że dotyczą Tesli Model 3. Wspólny mianownik to ingerencja w system chłodzenia. 

Aktualizacja 2022/11/15, godz. 16.15: nasz Czytelnik dowiedział się od Tesli, że bateria zostanie wymieniona na gwarancji. To oznacza, że nie poniesie kosztów jej podmiany.

Tesla Model 3, problemy z ogniwami lub chłodzeniem po wypadku i potencjalna wymiana baterii

U naszego Czytelnika kłopoty zaczęły się akurat wtedy, gdy auto było do odbioru. Jego Tesla Model 3 SR+ przestała się ładować i z AC, i z DC. Wcześniej uzupełniała energię, teraz nie chciała, mimo 13 procent baterii samochód twierdził, że „osiągnięto limit ładowania”. Jak relacjonuje nasz Czytelnik:

W trybie serwisowym był alarm ograniczenia maksymalnej pojemności baterii do 60 procent.

Jego zdaniem w jednej z niedawnych wersji oprogramowania dodano narzędzia diagnostyczne, które wykrywają problem i podnoszą alarm. Spekulacja: była na rynku niepewna seria ogniw, która starzeje/zużywa się szybciej niż pozostała zawartość baterii. Inna, bardziej prawdopodobna spekulacja: ingerencja w układ chłodniczy (wypadek! wymiana chłodnic!) i jego niesprawność powodowała tymczasowe niekontrolowane podgrzanie ogniw. Dlatego systemy zarządzające akumulatorem (BMS-y) podnoszą alarm, żeby zapewnić ludziom bezwarunkowe bezpieczeństwo.

W całym przypadku naszego Czytelnika są dwa „niestety”. „Niestety” nr 1 jest takie, że musiał on zapłacić z własnej kieszeni za lawetę, która przewiozła samochód z Wrocławia (autoryzowany body-shop) do Warszawy (serwis). Kosztowało to 5 300 złotych. „Niestety” nr 2 jest gorsze. Jako że jego Model 3 jest po wypadku, Tesla może uznać, że do uszkodzenia doszło w wyniku kolizji. Ponad 70 tysięcy złotych napraw blacharskich zostanie powiększone o koszt wymiany baterii, czyli sumaryczne wydatki będą wyższe niż obecna wartość pojazdu.

On wie tylko, że jego bateria będzie do wymiany, bo Tesla już ją zamówiła, choć właściciel (=nasz Czytelnik) nadal nie wie, ile i kto za nią zapłaci. Inny posiadacz Tesli, który jest w bardzo podobnej sytuacji, dowiedział się już, że wyceniono ją na 109 928,08 złotych. Jak podsumował nasz Czytelnik:

Wygląda jakby oglądali w Warszawie wywiad z Hołowczycem i stwierdzili, że 'fajny pomysł, róbmy tak’

/chodzi oczywiście o wywiad, w którym Krzysztof Hołowczyc zapłonął ignorancją niczym supernowa mówiąc m.in. o całych złomowiskach aut elektrycznych w Norwegii, których nikt nie chce naprawiać/

Pan Daniel jest miłośnikiem Tesli, do tego stopnia, że zamiast wariantu Long Range kupił FSD. W Polsce, gdzie system jest kompletnie bezużyteczny. Uwierzył w obietnicę Elona Muska. Nie byłbym dziennikarzem-okrutnikiem, gdybym nie zapytał go, co się stanie, jeśli będzie musiał zapłacić za wymianę baterii, a kwota, jak widać, jest niebagatelna – nawet jeśli w Modelu 3 SR+ będzie o 1/3 niższa.

Nasz Czytelnik doszedł do wniosku, że jeżeli Tesla będzie chciała przerzucić ten koszt na ubezpieczyciela, to ten zapewne zdecyduje się na szkodę całkowitą. On zostanie z kredytem na auto, którego nie będzie miał. Salon w Warszawie jeszcze się zastanawia, jakie będą koszty nowego pakietu i kto powinien je ponieść, ale już wiadomo, że bateria będzie w Warszawie na przełomie listopada i grudnia.

Zdarzenie drogowe, w którym uczestniczył nasz Czytelnik, wyglądało tak, jak na filmie poniżej. Zachęcamy do zasubskrybowania jego kanału, zamieszcza on ciekawostki związane z jego Modelem 3:

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: cała ta sytuacja pokazuje, jak ważne jest kupowanie samochodu elektrycznego z gwarancją na baterię. Elektryki to jednak nowość, nowinki zawsze muszą się spopularyzować, żeby koszty napraw spadły.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 14 głosów Średnia: 4.2]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version