Na forum Reddit pojawiło się odwołanie do ciekawego twitta, z którego wynikało, że stojący samochód spalinowy zużywa więcej energii niż elektryk jadący prawie 90 km/h. Przeliczyliśmy to, informacja jest prawdziwa tylko w wyjątkowych okolicznościach, ale rzeczywiście jest blisko. Co samo w sobie powoduje lekki zawrót głowy: stojące auto spalinowe puszcza z dymem energię wystarczającą na przejechanie elektrykiem 55-90 kilometrów!
Stojące auto spalinowe kontra jadący elektryk
Cytat z Twittera pojawił się na Reddicie tutaj i wywołał gigantyczne zainteresowanie. Postanowiliśmy sprawdzić zaprezentowane liczby. Nasz Czytelnik podratował nas zdjęciem spalania swego własnego samochodu, Audi A4 B6 z turbodoładowanym silnikiem o pojemności 1,8 litra. Wynik to 1,2 litra na godzinę:
Z Wikipedii dowiadujemy się, że każdy spalony litr benzyny to 33,6 MJ lub 9,3 kWh energii (źródło). W silniku spalinowym ponad 60-70 procent tej energii zamienia się w ciepło, pozostała część służy do napędzania cylindrów, alternatora itd. Reasumując: stojące Audi A4 naszego Czytelnika spala benzynę dostarczającą około 11,2 kWh energii pod różnymi postaciami. Na godzinę.
A teraz samochód elektryczny: w oryginalnym twitcie pojawia się szybkość 55 mph, 88,5 km/h. My postanowiliśmy sięgnąć do danych wynikających z prawdziwych pomiarów: najbardziej oszczędny elektryk na świecie, Tesla Model 3 SR+, podczas jazdy z szybkością 90 km/h zużywała Nylandowi 12,2 kWh/100 km. W godzinę wychodzi zatem 11 kWh.
Jadąca Tesla Model 3 SR+ wyprodukowana w Chinach zużywa w godzinę mniej energii niż stojące Audi A4 naszego Czytelnika. Ale już wariant z fabryki w Fremont (Kalifornia), który potrzebował 12,8 kWh/100, wypada nieco gorzej od wspomnianego Audi. Dla 1,2 l/h granica przebiega przy 12,4 kWh/100 km, dla 0,9 l/h – przy 9,3 kWh/100 km (dla 90 km/h). Spójrzmy jednak na te liczby inaczej: 11,2 kWh – energia zużywana przez stojący samochód – w elektryku wystarczy do przejechania 55-90 kilometrów!
A nasza przygoda z elektrykami dopiero się zaczyna. Już teraz zużycie energii wyrażone pojedynczymi liczbami obiecują twórcy Mercedesa EQXX i Lightyear One:
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: te wszystkie obliczenia po raz kolejny udowadniają, jak bardzo nieekonomicznymi środkami transportu są samochody z tradycyjnymi silnikami. Spalanie w nich benzyny czy oleju napędowego to jak palenie pieniędzmi w piecu. Ps. Dzięki, Panie Krzysztofie, za inspirację.
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
