Francuski rząd uruchamia nową platformę, w ramach której możliwe będzie uzyskanie leasingu na samochód elektryczny z ratami w wysokości 100-150 euro miesięcznie. Program jest efektem realizacji obietnicy wyborczej Emmanuela Macrona, może objąć co najmniej dziesiątki tysięcy ludzi we Francji. Organizacja Transport & Environment szacuje, że przy odpowiedniej strategii do 2030 roku mógłby pomóc nawet 900 000 gospodarstwom domowym o niskich dochodach.
Leasing socjalny samochodu elektrycznego jako element wsparcia
Aby kwalifikować się do leasingu trzeba będzie spełnić szereg warunków. Podstawowy to wiek i adres zamieszkania we Francji. Konieczny jest przychód w gospodarstwie domowym wynoszący poniżej 15 400 euro na osobę rocznie, równowartość około 66 600 złotych rocznie, 5 550 złotych miesięcznie. Ważne jest też miejsce pracy oddalone o ponad 15 kilometrów od miejsca zamieszkania i roczny przebieg z tytułu dojazdów do pracy wynoszący ponad 8 000 kilometrów (około 670 km miesięcznie; źródło).
Przeciętna rata leasingu ma wynieść 100 euro „lub mniej”, przy czym za samochód rodzinny opłata może wzrosnąć do 150 euro (~650 złotych) miesięcznie. Elektryk trafiałby do gospodarstwa domowego na co najmniej trzy lata. Jego użytkownicy mogliby zdecydować się na wykup po okresie wspomaganej eksploatacji, lecz nie byłoby to obowiązkowe.
Mechanizm ma w 2024 roku objąć wszystkich, którzy się doń kwalifikują, z zastrzeżeniem, że jest ograniczony liczbą dostępnych aut. Według szacunków Transport & Environment rocznie może dotyczyć nawet 130 000 osób, by do 2030 roku objąć około 900 000 gospodarstw domowych z najniższymi przychodami. Organizacja sugeruje wręcz, że obecne dopłaty do elektryków należałoby zastąpić właśnie leasingiem socjalnym, by udostępnić źródło czystego i taniego transportu osobom, które go najbardziej potrzebują.
Nota od redakcji Elektrowozu: czy to nie jest idealny sposób na wprowadzenie na rynek i przyzwyczajenie ludzi do elektryków z bateriami o pojemności 20-30 kWh? Nikt im nie będzie zarzucał, że „wożą się jak bogacze”, a oszczędności na paliwie i ograniczenie emisji powinny być zauważalne.
Nota 2: i nagle stało się jasne, dlaczego Stellantis i Renault ostatnio tak mocno inwestują w najmniejsze elektryki 😉

Renault Twingo (2026) czy Citroen e-C3 BEV 200 to modele idealnie pasujące do systemu leasingu socjalnego (c) Renault