Na kanale Tesla Raj na YouTube pojawił się opis pewnego, hm, adaptera, który umożliwia zmianę orientacji wyświetlacza Tesli Model 3. Modyfikacja nie jest drastyczna, a zmiana orientacji polega wyłącznie na delikatnym obróceniu ekranu w stronę kierowcy. Zdania na temat przydatności tej operacji są podzielone, jednak na filmie jest kilka ciekawostek.
Modyfikacja położenia ekranu Tesli Model 3
Adapter to dwa kawałki metalu, klucz, osłonka i kilka śrub mocujących, które wyceniono na, uwaga, 275 dolarów, czyli równowartość ponad 1,1 tysiąca złotych (!) netto.
Nawet jeśli zmiana orientacji wyświetlacza kompletnie nas nie interesuje, film może być o tyle ciekawy, że dzięki niemu dowiemy się, w jaki sposób zamontowany jest ekran LCD Tesli Model 3 oraz czemu zapewnia tę niebywałą sztywność (podpowiedź: stalowemu mocowaniu i stelażowi).
Interesujące jest również złącze sygnałowe, które wygląda na przeróbkę szeregowego złącza RCA lub BNC:
Cała operacja przemontowywania wyświetlacza zajęła mniej niż godzinę, nie jest to więc operacja szczególnie trudna do przeprowadzenia. Tesla Raj zachwycał się ekranem w nowym położeniu – z tego zresztą żyje – ale z pomiaru wynika, że zyskał zaledwie około 2-3 centymetry przy sięganiu do dalszej krawędzi.
Jest to odległość nieco mocniejszego wyciągnięcia ręki, więc gra niewarta świeczki. Szczególnie, że ingerencja w obudowę zostawia ślady i może spowodować utratę gwarancji na ekran albo zagrożenie dla kierowcy, gdy wystrzeli poduszka pasażera.
> Tesla Model Y przyjedzie do Europy dopiero z niemieckiej Gigafactory 4
Po zakończeniu montażu układ ekranu był następujący:
Całe nagranie. Zalecamy uruchomienie po pierwszej minucie, bo początek jest straszny: