Czytelnicy What Car: 37 procent MG4 z problemami, ponad połowa samochodów na naprawę czeka więcej niż tydzień

Ankieta brytyjskiego What Car wśród czytelników. Otóż MG4 zdobył niechlubne miano lidera zawodności. Auto osiągnęło wskaźnik solidności równy 76,9 procent, w zestawieniu okazało się gorsze nawet od Alfy Romeo (druga od końca) i Vauxhalla/Opla (trzeci od końca). Problemy objawiły się w ponad 1/3 sprzedanych aut (37 proc.), 58 procent właścicieli czekało na naprawę ponad tydzień. MG4 sprzedawany jest od 2022 roku, ale dalsza europejska ekspansja może mu tylko pomóc.

MG4 i problemy wieku dziecięcego

Choć MG Motor należące do chińskiego SAIC traktuje Zjednoczone Królestwo priorytetowo ze względu na rodowód marki, narzekania na MG4 słychać tam od początku. Model ma typowe problemy wieku dziecięcego (elektronika, oprogramowanie) i brakuje do niego części, co widać zresztą po ankiecie What Car. Pomógłby mu duży magazyn centralny części – a najlepiej dwa-trzy w strategicznych logistycznie miejscach na kontynencie – ale takowe z dużym wyborem podzespołów stają się opłacalne dopiero przy osiągnięciu pewnego poziomu sprzedaży.

O tym, że kwestia nie zależy od rodzaju napędu, niech świadczą wyniki spalinowego Nissana Juke, który w zestawieniu wypada niewiele lepiej (problemy w 31 procent aut, ponad połowa czekała więcej niż tydzień na naprawę) i ściągnął Nissana na czwarte miejsce rankingu od końca. Nissan Leaf z kolei miał awaryjność na poziomie zaledwie 11 procent, jego wskaźnik solidności wyniósł aż 95,6 procent (źródło).

Czytelnicy What Car najlepiej ocenili Mini (wszystkie zespoły napędowe). Awaryjność była znikoma, samochody jeździły mimo problemu, około 85 procent z nich zostało naprawionych w mniej niż tydzień i 70 procent serwisów odbyło się na koszt producenta. Mini Electric był najmniej zawodnym elektrykiem spośród wszystkich BEV-ów obecnych w badaniu. Pierwsza marka produkująca wyłącznie samochody elektryczne, Tesla, ulokowała się dokładnie w środku rankingu z wskaźnikiem solidności wynoszącym 91,4 procent. Tuż nad nią był Ford (wszystkie napędy, 91,5 proc.), tuż pod nią dojechała Mazda (91,1 proc.).