Po naszym wczorajszym artykule o problemie z baterią w Audi e-tron odezwał się nasz Czytelnik. Ma nowe Audi Q4 e-tron 45 – samochód na zupełnie innej platformie niż Audi e-tron – i po Bożym Narodzeniu też stracił możliwość ładowania do 100 procent. Jak mówi, gdy zobaczył zużycie energii zimą, „trochę się podłamał”, a brak możliwości ładowania powyżej 80 procent utrudnia mu eksploatację auta w pracy. Dziś brałby Teslę, bo auto jest bardziej zaawansowane technologicznie.

Problem z ładowaniem Audi Q4 e-tron do 100 procent. Rozwiązanie ma być w tym kwartale

Audi Q4 e-tron to elektryk na platformie MEB, tej samej, która wykorzystywana jest w VW ID.3, ID.4, Fordzie Explorerze, Skodzie Enyaq czy Skodzie Elroq. Wedle naszej wiedzy, baterie do europejskiej wersji powstają w oparciu o ogniwa LG Energy Solution produkowane pod Wrocławiem. Żaden z modeli na platformie MEB nie ma dziś pompy ciepła w standardzie, ale we wszystkich można ją dokupić w ramach opcji. I wygląda na to, że akurat w tym przypadku, będzie to sensowna inwestycja.

Schemat Audi Q4 e-tron 55, czyli wersji z napędem na obie osie. U naszego Czytelnika nie ma silnika z przodu (c) Audi

Nasz Czytelnik testował egzemplarz demonstracyjny latem, wtedy zużycie na jego trasie wynosiło poniżej 20 kWh/100 km. Teraz, zimą, mniej więcej od początku stycznia, przez około 2 000 kilometrów, ma zużycie wynoszące 24 kWh/100 km. Jak mówi, podłamał się. Jego praca polega na kursowaniu między dwoma miastami wojewódzkimi, około 180 kilometrów w jedną stronę. Jeździ normalnie: z temperaturą w kabinie ustawioną na 20 stopni Celsjusza i tempomatem na 125 km/h, nie ma zamiaru poświęcać komfortu dla technologii.

Audi Q4 e-tron 35; fotografia poglądowa, nie przedstawia opisywanego egzemplarza (c) Audi

Przy zimowym zużyciu energii i ograniczeniu do 80 procent, do celu dojeżdża z baterią rozładowaną do 20 procent. Musi się ładować. Gdy nie miał ograniczenia, ładował się do pełna, więc mógłby próbować przejechać trasę w obie strony na styk albo krótkim postojem na uzupełnienie energii.

Brak możliwości ładowania powyżej 80 procent

Samochód był produkowany w okresie wrzesień-październik, odebrał go w październiku 2024 roku. Problem pojawił się po świętach, gdy auto stało przez kilka dni nieużywane, bo nasz Czytelnik wyjechał w góry samochodem spalinowym. Zniknęła wtedy funkcja pozwalająca na ustawienie limitu ładowania na 100 procent. W aplikacji jest suwak, ale użycie go generuje błąd: maksimum, do którego ładuje się bateria, to 80 procent. Auto jest firmowe, identyczny kłopot pojawił się też w drugim Q4 e-tron w przedsiębiorstwie, chociaż tamten egzemplarz potrafi czasem przeskoczyć do osiemdziesięciu kilku procent.

Salony Audi twierdzą, że „problem jest im znany” i że rozwiązanie pojawi się w pierwszym kwartale 2025 roku. Nie jest jasne, czy to zwykły błąd w oprogramowaniu objawiający się zimą – w każdym razie limit nie znikł mimo wahań temperatury powietrza. Jak mówi nasz Czytelnik, wcześniej rozważał zakup Tesli, ale proponowano mu Model 3, a chciał mieć podniesione nadwozie (żeby osobom starszym wygodnie się wsiadało) i duży bagażnik. Wybrał Audi Q4 e-tron. Teraz brałby Teslę, bo samochód jest bardziej zaawansowany technologicznie [jako elektryk].

System multimedialny samochodu (MMI). Zniknęła opcja pozwalająca na przesunięcie suwaka do samego końca

Nota od redakcji Elektrowozu: istnieje szansa, że ostatnie 20 procent baterii zablokowano zdalnie. W takim przypadku właściciel mógłby mieć nadzieję, że aktualizacja software’u też pojawi się online i nie będzie wymagała wizyty w serwisie.

Aktualizacja 2025/02/10, godz. 9.45. Przed momentem napisał do nas inny Czytelnik:

Posiadam od kilku miesięcy Audi Q4 45 quattro. Przeczytałem waszą notatkę problemach z ładowaniem baterii. Konkretnie z limitem 80%. Miałem ten sam problem. U mnie wynikał z wadliwego akumulatora 12 V. Po wymianie wszystko działa. Problemy pojawiają się, gdy napięcie na nim to 11,8 V. Trzeba je sprawdzić [redakcja: albo spróbować doładować akumulator?].

Audi zna problem, mają na to TPI. U mnie akumulator wymienili od ręki. Wiem, że w niektórych modelach wymieniali też przetwornicę DC-DC. Błędy od akumulatora 12 V są nagminne przy datach produkcji od marca do października 2024. U mnie zostały jeszcze błędy związane z profilami kierowcy (nie działa od początku) oraz błędy głównego użytkownika. Poprawka ma być w tym kwartale, ale znając Audi, to za dwa lata. Poza tym samochód sam w sobie jest bardzo dobry, przez 11 tysięcy kilometrów nie miałem żadnej usterki – a jeździłem wieloma elektrykami…

Zimowe zużycie mam na poziomie 21 kWh ale zawsze ruszam z nagrzanym samochodem przed jazdą. W lecie średnie zużycie to poziom 19Kwh. Więc wydaje i się że tragedii nie ma. Zawsze jeżdżę w trybie Comfort z włączoną klimatyzacją. W zimie z podgrzewaniem siedzeń i kierownicy z temperaturą 21stopni. Jako ciekawostkę powiem że udało mi się dla testów zrobić w trybie jazdy po mieście 590km (lato). Mam kilka problemów z oprogramowaniem w tym samochodzie ale większość rozwiązała wymiana akumulatora 12V. Akumulator łatwo sprawdzić.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 11 głosów Średnia: 4.5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: