Internauta Tony Cho pochwalił się na Twitterze dachem solarnym Tesli, według jego wiedzy największym na Florydzie (Stany Zjednoczone). Na jego pokrycie wykorzystano prawie 800 dachówek-ogniw PV Tesli, instalacja powinna wytwarzać maksymalnie do 44 kW mocy.

Dach solarny Tesli – wygląda nieźle, kosztuje też nieźle

Wyłożony dachówkami-ogniwami fotowoltaicznymi dach o powierzchni 678 metrów kwadratowych przekazuje energię do falowników i kilku (trzech?) Powerwalli Tesli, czyli magazynów energii kalifornijskiego producenta o pojemności 13,5 kWh każdy. Na podstawie liczby ogniw i maksymalnej mocy możemy oszacować, że jedno ogniwo jest w stanie wygenerować do 55 W. To niezłe przybliżenie, według specyfikacji jest to 58,5 W:

Dość zaskakująca jest deklaracja dotycząca zapotrzebowania ośrodka rekolekcyjnego na moc. Szczytowa moc dachu (44 kW) ma zaspokajać 80 procent potrzeb, łatwo więc obliczymy, że całe gospodarstwo wymaga 55 kW mocy. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę widoczny pod jednym  z dachów basen, dojdziemy do wniosku, że ośrodek musi konsumować tyle energii, ile niewielka fabryka.

Mimo wielu próśb o koszty instalacji, właściciel ośrodka nie zdradził tej informacji. Biorąc jednak pod uwagę znane skądinąd ceny (niemal 35 dolarów za stopę kwadratową, źródło) oraz powierzchnię dachu (7 300 stóp kwadratowych) łatwo obliczymy, że wyłożenie dachówkami fotowoltaicznymi Tesli całego gospodarstwa kosztowało około 255,5 tysiąca dolarów, czyli równowartość 950 tysięcy złotych netto.

Warto jednak dodać, że instalacje fotowoltaiczne są dotowane zarówno na szczeblu federalnym, jak też stanowym, więc finalne koszty niemal na pewno okazały się niższe.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: