Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Produkcja zielonego wodoru stała się tańsza niż korzystanie z LNG. _Zielonego_, z elektrolizy! [BloombergNEF]

Koszty gazu ziemnego w postaci skroplonej (LNG) są tak wysokie, że w ośmiu europejskich krajach – w tym w Polsce – wytworzenie i spalenie zielonego wodoru jest aktualnie tańsze niż gazu ziemnego. I choć ceny tego ostatniego raczej spadną, Europa zrobi wszystko, by nie wrócić do obecnego uzależnienia od Rosji, podkreśla Wall Street Journal (WSJ).

Zielony wodór tańszy niż LNG

Zgodnie z obliczeniami BloombergNEF, na której powołuje się WSJ, wyprodukowanie wodoru jest tańsze niż gazu ziemnego we Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Szwecji, Turcji, Zjednoczonym Królestwie i Polsce. Mówimy o wodorze „zielonym”, zatem wytworzonym w procesie elektrolizy wody, do którego energię elektryczną dostarczyły odnawialne źródła (OZE; źródło).

Taka sytuacja nie będzie trwać wiecznie, w 2024 roku mają ruszyć kolejne lokalizacje wydobywające gaz ziemny i produkujące LNG, co zmieni stosunek cen. Z drugiej strony: baza Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) wylicza na terenie Europy aż 990 inwestycji w instalacje wodorowe. Kiedy zakłady wystartują, efekt skali może sprawić, że ceny H2 ponownie staną się przystępniejsze niż koszty pozyskania gazu ziemnego. Stary Kontynent inwestuje w wodór, ponieważ chce się w ten sposób uniezależnić od surowca płynącego z Rosji. Zrywanie więzów rozpoczęto po napaści na Ukrainę.

W minionym tygodniu Parlament Europejski zaakceptował plan rozwoju o nazwie Hy2Tech i wartości 5,4 miliarda euro (równowartość 25,7 miliarda złotych). Zielony wodór ma to do siebie, że choć jego wytworzenie nie należy do najtańszych, to może być wytwarzany podczas nadprodukcji energii z OZE, a następnie wykorzystywany w roli zeroemisyjnego paliwa. W dodatku związane z nim koszty są przewidywalne, dotyczą przede wszystkim elektrolizerów i energii z OZE. Nie niosą za sobą ryzyka, że ten czy inny psychopata spowoduje zamieszanie na rynku, żeby finansować agresję na sąsiadujące państwo.

Największy elektrolizer w Europie powstaje w Rotterdamie (Holandia), finansuje go Shell. Elektrolizer ma mieć 200 MW mocy, być zasilany z morskiej farmy wiatrowej i produkować 60 ton wodoru na dobę.

Zdjęcie otwierające: ilustracyjne, montaż elektrolizera (c) Green Hydrogen Systems / TBD / YouTube

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version