Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Fotowoltaika najszybciej rozwijającym się źródłem energii w historii ludzkości. Od 1 000 do 2 000 TWh rocznie w trzy lata

Słońce zawsze było, jest i będzie głównym źródłem energii na Ziemi. Nie pomylimy się znacząco, jeśli powiemy „jedynym”. A jednak potrzebowaliśmy dziesiątek tysięcy lat, żeby jako ludzkość dojść do poziomu, w którym energię słoneczną przekazywaną nam w postaci fal elektromagnetycznych potrafimy szybko i wydajnie zamieniać na elektryczność, która w naszych zastosowaniach jest rozwiązaniem najbardziej praktycznym.

Fotowoltaika z błyskawiczną akceptacją

Jak wynika z zestawienia przygotowanego przez think tank Ember, ludzkość potrzebowała tylko ośmiu lat, żeby zagospodarować energię słoneczną w taki sposób, by dziesięciokrotnie zwiększyć ilość produkowanej przez nią energii elektrycznej: ze 100 do 1 000 TWh rocznie. Przejście od 1 000 do 2 000 TWh zajęło nam zaledwie trzy lata i główną lokomotywą pociągową były tutaj Chiny, które produkują i wdrażają gigantyczne ilości fotowoltaiki – więcej niż reszta świata liczona razem (!).

Ogniwa fotowoltaiczne to nieskomplikowane konstrukty, potrzebują dwóch elektrod oraz dwóch odpowiednio dobranych warstw półprzewodników oddzielonych warstwą zubożoną, żeby schwytany foton wyprodukował ładunek, który następnie spowoduje przepływ elektronów. Tak powstaje elektryczność. Ogniwa PV są „nieskomplikowane” dziś, a jednak potrzebowały dziesiątek lat eksperymentów z oczyszczaniem i produkcją półprzewodników.

Interesujący jest fakt, że energetyka wiatrowa rosła w bardzo podobnym tempie do jądrowej, obie lokują się w niemal identycznych przedziałach, gdy chodzi o osiągnięcie 1 000 i 2 000 TWh rocznie produkowanej energii. Energetyka atomowa dostała zadyszki dopiero pod koniec procesu. Cała reszta źródeł nie może się równać z wymienionymi wcześniej: przy gazie potrzebowaliśmy ponad 40 lat do osiągnięcia 2 000 TWh, podobnie było przy węglu, a energetyka wodna potrzebowała niemal 60 lat.

Z drugiej strony: węgiel był naszym pierwszym i podstawowym źródłem energii przez całe dziesiątki lat, stopniowo uczyliśmy się skalować jego wykorzystanie. Energia atomowa to wynalazek drugiej połowy XX wieku, fotowoltaika i energetyka wiatrowa to najnowocześniejsze zdobycze techniki. Ember zastrzega też, że [na razie] zatrzymał wykresy po przekroczeniu 2 000 TWh.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 5 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version