Izraelski startup StoreDot zapowiedział, że w 2021 roku wprowadzi na rynek baterie do skuterów elektrycznych, które ładują się w pięć minut. Uzyskana w tym czasie energia powinna pozwolić na przejechanie 70 kilometrów. Dziś do osiągnięcia podobnego zasięgu wymagane jest kilka godzin postoju przy ładowarce.
StoreDot, czyli mniej litu, więcej germanu i cyny = ultraszybkie ładowanie?
StoreDot wraz z BP zaprezentowały właśnie skuter elektryczny, w którym baterie udało się naładować do pełna w pięć minut (źródło). Opracowane przez startup akumulatory bazują na ogniwach StoreDot, o których wiadomo, że są to zmodyfikowane ogniwa litowo-jonowe. Mają one zawierać mniej litu i mniej łatwopalnych elektrolitów, a więcej germanu i cyny. Prezes firmy, Doron Myersdorf, twierdzi, że mimo wysokiej mocy – podczas prezentacji osiągnięto prawdopodobnie około 25-30 kW, czyli 12 C – ogniwa nie ulegają szybkiej degradacji.
Była to druga prezentacja izraelskiego startupu. Pierwsza miała miejsce w 2014 roku, gdy baterię StoreDot w smartfonie naładowano do pełna w 30 sekund (!):
Firma chwali się, że akumulatory trafią na rynek w 2021 roku oraz że następną prezentacją będzie naładowanie do pełna Mercedesa – ma on zaoferować 480 kilometrów zasięgu po zaledwie 5 minutach przy ładowarce. Łatwo przeliczyć, że jeśli startup wykorzysta jako bazę Mercedesa EQC 400 (Daimler jest jednym z inwestorów), to znajdująca się w nim bateria StoreDot powinna mieć około 111 kWh pojemności. Czyli naładowanie jej do pełna w pięć minut będzie wymagało ładowarki o mocy 1,34 MW.
Dla porównania: budowana na terenie Europy sieć ładowarek Ionity obsługuje do 350 kW, a Superchargery V3 Tesli nieco ponad 250 kW. Najmocniejsze dostępne dziś stacje ładowania samochodów elektrycznych potrafią pracować z mocą do 450 kW:
Zdjęcie otwierające: skuter Torrot wykorzystany podczas prezentacji (c) BP / StoreDot