Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Opel Rocks-e, czyli Citroen Ami z innym znaczkiem. Zamiast roweru czy hulajnogi na deszcz, śnieg, hm?

Opel Rocks-e – lekki elektryczny czterokołowiec trafił właśnie na niemiecką stronę producenta. Pojazd nie ma jeszcze ceny, ale sądząc po dotychczasowej strategii cenowej Grupy PSA/Stellantis, będzie oferowany minimalnie drożej niż Citroen Ami, który jest jego pierwowzorem. Niewykluczone, że w przyszłości trafi również do Polski.

Opel Rocks-e vel Citroen Ami

Mniej więcej tydzień temu informowaliśmy, że Citroen niespodziewanie zmienił plany dotyczące wprowadzenia Ami na niemiecki rynek. Teraz sytuacja chyba się wyjaśniła: jako pierwszy miał tam zawitać Opel Rocks-e. Pojazd jest lekkim czterokołowcem, a największą różnicą w stosunku do Ami zdaje się wydatniejsze przetłoczenie na zderzaku oraz znaczek, który, uwaga, nie jest naklejką, lecz wykonaną z tworzywa bryłą. To wszystko dodaje zapewne około 0,17 euro do kosztów produkcji pojazdu.

Opel chwali się ponadto innymi zaślepkami kół, ale tak naprawdę jest to po prostu Citroen Ami z innymi oznaczeniem. Czyli pojazd, który ma dwa miejsca, wymaga w Polsce prawa jazdy co najmniej kategorii AM (od 14. roku życia), dysponuje 6 kW (8 KM) mocy, baterię o pojemności 5,5 kWh i oferuje do około 70-75 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. Należy więc patrzeć na niego raczej jako na odpowiednik roweru lub motoroweru, ewentualnie zastępnik hulajnogi w gorszą pogodę, a nie pełnoprawny samochód.

Opel Rocks-e w najbardziej podstawowe wersji Rocks-e (c) Opel

Największą zaletą Ami w krajach, w których jest oferowany, są znikome koszty eksploatacji czterokołowca. Po wpłacie wynoszącej równowartość niecałych 14 tysięcy złotych można z niego korzystać płacąc w najmie długoterminowym równowartość 91 złotych miesięcznie. Pierwsza kwota może wzbudzać uśmiech politowania („Za takie pieniądze to ja mogę mieć Golfa z przebiegiem 150 tysięcy jeżdżonego do kościoła”), ale już 91 złotych miesięcznie to mniej więcej koszt biletu miesięcznego. Nawet po doliczeniu energii nie powinniśmy przekroczyć 150-180 złotych, a zyskujemy swobodę przemieszczania się i możliwość pokonania do 20-30 kilometrów jedną stronę.

Ceny Opla Rocks-e w Niemczech nie zostały na razie podane.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Exit mobile version