Kymco oficjalnie zaprezentowało swój pierwszy motocykl elektryczny. Kymco F9 – bo takie nosi oznaczenie – lokuje się nieco powyżej tanich chińskich skuterów za sprawą odrobinę większej baterii i zauważalnie wyższej mocy. Ceny motocykla nie ujawniono.
Kymco F9: dane techniczne i wszystko, co wiemy
Bateria jednośladu waży 17 kilogramów i oferuje 3,84 kWh pojemności – redakcja www.elektrowoz.pl strzelała, że przy pojedynczych ogniwach będzie to 3,5-5 kWh („7-10 kWh dzielone na 2”), więc nieszczególnie się pomyliliśmy… Kto jednak oczekiwał, że Kymco zdecyduje się na wyższą pojemność, by stworzyć ciekawą opcję między chińskimi skuterami a drogim BMW C evolution, poczuje delikatne rozczarowanie.

Człowiek jadący na Kymco F9. Spodziewajmy się, że Europejczyk będzie na F9 jeszcze bardziej skulony (c) Kymco
Akumulator jest zamontowany na stałe, nie da się go zanieść do domu, by uzupełnić energię, co przy skuterach elektrycznych się przydaje. Producent deklaruje, że zasięg jednośladu wynosi 120 kilometrów według procedury NEDC. Jako że Kymco F9 ma być zwierzęciem miejskim, a w mieście szybkości przemieszczania się są umiarkowane, spodziewajmy się 100-120 kilometrów na jednym ładowaniu. Przy wyższych szybkościach będzie oczywiście gorzej, przy ciasnym ruchu miejskim powinno być lepiej [wstępne szacunki www.elektrowoz.pl].
O ile bateria i zasięg nie rzucają bardzo na kolana, o tyle całkiem powabnie prezentuje się moc maksymalna, która wynosi 9,4 kW (12,8 KM; moment obrotowy – 30 Nm). To znacząco więcej niż oferują typowe skutery, nic zatem dziwnego, że elektryczny motocykl Kymco powinien rozpędzić się do maksymalnie 110 km/h. Co najmniej częściowa w tym zasługa dwubiegowej przekładni automatycznej. To zresztą ciekawe, że w samochodach elektrycznych stosowane są one sporadycznie ze względu na wysokie momenty obrotowe, a w motocyklach będą zapewne pojawiały się coraz częściej, by zwiększać ich zasięgi.
Ważną zaletą Kymco F9 ma być krótki czas ładowania, który wynosi 2 godziny. Plusem mogą być też 14-calowe koła o dość motocyklowym wyglądzie. Producent deklaruje, że przyspieszenie do 50 km/h trwa 3 sekundy Ceny motocykla nie ujawniono, sprzedaż powinna wystartować w 2021 roku.