Gigantyczny pożar w garażu przy torze Jerez (Hiszpania). Według wstępnych raportów spaliło się 18 elektrycznych motocykli Energica Ego, które miały zainaugurować wyścigi Moto E w maju 2019 roku. Drużyny chcące wziąć udział w zawodach straciły dosłownie wszystko: jednoślady, laptopy, akcesoria.

Nie będzie wyścigów Moto E w tym roku?

Pożar miał miejsce przy torze Circuito Permanente de Jerez, wydarzył się w nocy po sesji treningowej, która odbyła się w środę, 13 marca 2019 roku. Z 18 motocykli widocznych na zestawieniu spłonęły… wszystkie.

Według wstępnych informacji pożar wybuchł w tymczasowym garażu. Nie wiadomo na razie, co było jego przyczyną. Wiadomo natomiast, że został po nim tylko szkielet.

> Gigafactory 3 będzie gotowa w kilka miesięcy? Szanghaj: maj 2019. Produkcja planowo

W wyścigach miały być wykorzystywane unowocześnione i wzmocnione warianty motocykli elektrycznych Energica Ego o nazwie EgoGP. Może się zatem okazać, że producent nie będzie w stanie wyprodukować kolejnych 18 motocykli w ciągu zaledwie kilku tygodni. To nie wszystko: w nadchodzących dniach ekipy miały trenować na torach Le Mans, Sachsenring, Red Bull RIng i Misano – wszystkie treningi stanęły właśnie pod znakiem zapytania.

Inauguracja sezonu planowana była na 5 maja, miała się odbyć właśnie na torze Jerez w Hiszpanii.

Aktualizacja 15.03

Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem, wkrótce ma zostać ogłoszony nowy rozkład wyścigów. Jednak inauguracja sezonu nie odbędzie się w Jerez, 5 maja.

Pożar miał się rozpocząć od jednej z prototypowych ładowarek, której nie udało się zgasić.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: