Brytyjska firma Arc zaprezentowała prototypowy motocykl elektryczny Vector. Ma on wejść do sprzedaży w 2020 roku, ma być „najbardziej zaawansowanym motocyklem elektrycznym na świecie” i ma zostać wyprodukowany w liczbie 399 egzemplarzy, w cenie od równowartości około 430 tysięcy złotych sztuka…
Co dostaniemy za te pieniądze?
Każdy nabywca motocykla będzie mógł współpracować z projektantem nad jego kolorami i wykończeniem. Elementem wyposażenia będą także kurtka i kask, który mają być w stałej łączności z głównym pojazdem. Kask Zenith ma prezentować właścicielowi informacje na temat drogi, natomiast kurtka Origin będzie wibrować i obdzielać kierowcę kuksańcami, by ostrzec go przed niebezpieczeństwem.
> StoreDot: W 2021 roku baterie do skuterów ładujące się w 5 minut
Sam Arc Vector wykorzystuje konstrukcję samonośną wykonaną z włókien węglowych i posiada „opatentowaną geometrię przodu”. Wyposażono go w regulowane amortyzatory Oehlins TTX oraz hamulce Brembo z systemem kontroli trakcji i ABS-em. Mimo, że sprawia wrażenie masywnego, jego wagę określono na rozsądne 220 kilogramów.
Dane techniczne? Silnik motocykla pracuje z napięciem 399 woltów, ma moc 100 kW (136 KM) i 591 Nm (!) momentu obrotowego. Do 97 km/h (60 mph) rozpędza się w 3,1 sekundy, osiąga maksymalnie 200 km/h. Bateria o nieznanej pojemności ma pozwalać na zasięg 435 kilometrów na jednym ładowaniu w trybie mieszanym lub 623 kilometry w mieście. Ładowanie [do 80 procent?] ma trwać 40 minut.