Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Wymiana prezesa QuantumScape + spółka koncernu Volkswagena przejmie produkcję ogniw solid-state

Dobre i niedobre wieści zarazem. QuantumScape, jeden z obiecujących startupów przymierzający się do wprowadzenia na rynek ogniw ze stałym elektrolitem, najpierw zmienił prezesa, a teraz zawiązał porozumienie z koncernem Volkswagena, że należąca doń spółka PowerCo zajmie się produkcją ogniw. Dotychczasowy prezes był współzałożycielem przedsiębiorstwa i rządził nim od trzynastu lat a PowerCo miało przystąpić do współpracy dopiero na późniejszym etapie.

QuantumScape – rośnie zniecierpliwienie koncernu Volkswagena?

QuantumScape było tym startupem, który od zawsze starał się podawać możliwie wszystkie warunki, w jakich testuje swoje ogniwa ze stałym elektrolitem. Dzięki temu dziennikarze potrafili zapytać w innych firmach o ciśnienie pracy baterii, o temperaturę roboczą, o moce podczas cykli pracy, bo startupy lubiły ukrywać nieoczywiste parametry. Jednocześnie prezes i współzałożyciel QuantumScape zapowiadał, że do połowy dekady nie ma szans na masową produkcję nowych ogniw ze stałym elektrolitem.

Deklaracje, które uchodziły płazem w 2021 czy 2022 roku, w 2023 roku zaczęły dowodzić, że świat ucieka startupowi, a w 2024 roku najwyraźniej przypieczętowały los prezesa. Przypomnijmy: w 2023 roku Nio zapowiedziało pierwszy pakiet baterii z ogniwami prawie-solid-state, z-niemal-stałym-elektrolitem, które miały gęstość energii zbliżoną do poziomu rzekomo przełomowych ogniw QuantumScape. W ciągu następnego roku ten pakiet stopniowo trafiał do samochodów – w niewielkich liczbach, ale zawsze.

W roku 2024 mamy już liczne przełomy, wyższe gęstości energii w „starych” ogniwach z ciekłymi elektrolitami albo elektrolity półstałe: Factorial dostarcza próbki B Mercedesowi, najwięksi producenci ogniw Li-ion na świecie połączyli siły przy pracach nad stałym elektrolitem, ładowanie z mocą 4 C, które miało być wyróżnikiem ogniw QuantumScape, jest dostępne w masowych bateriach CATL od zaraz, w Geely pewnie wkrótce. I to wszystko w starej chemii litowo-żelazowo-fosforanowej z ciekłymi elektrolitami.

Pierwsze prototypowe ogniwo QuantumScape (c) QuantumScape

Prezes QuantumScape, Jagdeep Singh, w I kwartale 2024 oddaje swoją głowę na tacy. Władzę w firmie przejmuje Siva Sivaram, dotychczasowy przewodniczący rady dyrektorów. Teraz, w lipcu 2024 roku, QuantumScape ogłasza, że firma-córka koncernu Volkswagena, PowerCo, „pomoże jej” w masowej produkcji ogniw. Do jakiejś formy pomocy miało dojść w 2025 roku – Grupa Volkswagena ma duże udziały w startupie – ale dotychczas mowa była o tym, że to QuantumScape i PowerCo zaczną budować linie i fabryki wytwarzające ogniwa, także w Europie.

Wygląda na to, że ktoś się jednak zniecierpliwił. Teraz to koncern Volkswagena dofinansowuje przedsiębiorstwo kwotą 130 milionów dolarów (równowartość 0,51 miliarda złotych) i PowerCo ma stworzyć zakład produkujący ogniwa QuantumScape.

Kolejne prototypy ogniw QuantumScape: QSE-5 oraz A0 (na górze) (c) QuantumScape

Jeżeli ktoś zamawiał ogniwa w startupie (takich firm było rzekomo kilka), będzie musiał sam je sobie wytworzyć, bo, jak wynika z komunikatu, startup niekoniecznie mu je dostarczy. QuantumScape nie idzie już ścieżką potencjalnego producenta ogniw Li-metal, staje się tylko sprzedawcą licencji na takowe z ewentualnymi podpowiedziami, jak powinien wyglądać elektrolit, elektrody i opakowanie ogniw.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version