Volkswagen China i największy na świecie producent ogniw Li-ion oraz baterii, Contemporary Amperex Technology, nawiązały współpracę w temacie wymian baterii w samochodach elektrycznych. Akcja raczej nie wyjdzie poza Chiny, bo nawet CATL się z tym nie spieszy, ale to oznacza, że przyszłe auta elektryczne Volkswagena z bateriami CATL, które zostaną zaprojektowane z myślą o rynku chińskim ORAZ globalnym, zostaną przygotowane do wymian baterii.
Volkswagen z systemem wymian baterii CATL
Systemy wymian baterii upadły w naszej części świata dawno temu. W Chinach w segmencie samochodów osobowych rozwija je przede wszystkim Nio, które w ten sposób radzi sobie ze słabą infrastrukturą elektroenergetyczną, szczególnie na obszarach pozamiejskich. Podobnych systemów jest kilka, jednak wolumenowo Nio ma dziś dobre 80-90 procent rynku, może więcej, a alternatywy stosowane są głównie w sektorze usługowym (np. taksówki).
CATL dostrzega potencjał tego mechanizmu, pod koniec 2024 roku firma stwierdziła nawet, że wymiana baterii jest równie ważna, jak ładowanie. Zaprezentowała też swoje nowe stacje wymian z pakietami Choco 20 i 25 (42 kWh przy LFP, 52 kWh przy NCM oraz 56 kWh przy LFP i 70 kWh przy NMC). Volkswagen z kolei jest drugą największą marką w Państwie Środka po BYD-zie, jeszcze niedawno był liderem, jednak największą część sprzedaży generuje na samochodach spalinowych. Porozumienie jest zatem dalekosiężne i przyszłościowe, bo w TOP10 najchętniej kupowanych modeli nie ma ani jednego elektrycznego Volkswagena.
Najbardziej paradoksalny jest fakt, że choć umowa dotyczy Chin, może wpłynąć na budowę przyszłych samochodów elektrycznych Volkswagena na całym świecie. Jeżeli auta będą wykorzystywały wspólne platformy, to muszą one zostać przystosowane do wymian pakietów, a to ułatwi ewentualne wprowadzenie tej opcji poza Chinami. W samym Państwie Środka CATL chce mieć do 2030 roku 30 000 stacji wymian baterii, co ma odpowiadać 100 000 stacji paliw – bo pozostałe usługi uzupełniania energii zostaną obsłużone przez szybkie ładowarki (1/3 rynku) i ładowanie domowe (również 1/3 rynku).
