Nieco zaskakujący obrót spraw. Volkswagen ogłosił, że będzie dostarczał indyjskiej Mahindrze podzespoły elektryczne oraz zunifikowane ogniwa Li-ion do wszystkich samochodów elektrycznych. Zunifikowane ogniwa (ang. unified cell) to koncept, który został ogłoszony w 2021 roku i który zakładał jeden format i jeden rodzaj prostopadłościennej obudowy do olbrzymiej większości aut elektrycznych koncernu Volkswagena. Okazuje się, że Mahindra wdroży je szybciej?
Zunifikowane ogniwa w Mahindrach i… gdzie jeszcze?
Mahindra (właściwie: Mahindra Group, dawniej: Mahindra & Mahindra) to gigantyczny indyjski konglomerat składający się z wielu różnych firm. W części motoryzacyjnej przez długi czas do koncernu należał m.in. SsangYong sprzedany w 2022 roku, teraz firma oferuje głównie pojazdy pod marką własną oraz GenZe, Do Mahindry należy studio projektowe Pininfarina, które zaprojektuje (?) Polski Samochód Elektryczny „Izera”.
Zunifikowane ogniwa z kolei to pomysł na umieszczanie różnych chemii ogniw w ujednoliconych prostopadłościennych obudowach, twórcze rozwinięcie dawnego formatu zaproponowanego przez VDA. Koncern Volkswagena skroił wszystkie propozycje do jednego opakowania, by w ten sposób oszczędzić na kosztach wytwarzania ogniw i baterii Li-ion, by ten sam pojemnik mógł obsługiwać ogniwa z kategorii „niska cena” oraz „wysoka wydajność”:
Volkswagen ujawnił, że zunifikowane ogniwa będą stosowane przez Mahindrę już od końca 2024 roku, w sumie mają trafić do 5 elektrycznych SUV-ów i crossoverów, umowa opiewa na w sumie 50 GWh baterii. I tutaj zaczyna się zaskoczenie, bo wedle naszej najlepszej wiedzy żaden obecny lub nadchodzący model koncernu nie ma jeszcze baterii zbudowanej w oparciu o unified cell, wszyscy korzystają z formatów i chemii dostarczonych przez zewnętrznych dostawców. Albo więc czegoś nie wiemy o tegorocznych premierach, albo też Mahindra będzie miała nowocześniejsze ogniwa wcześniej.