Nowy miesiąc, nowy przełom w ogniwach solid-state Toyoty. Japoński producent ogłosił zawiązanie współpracy z firmą zajmującą się rafinacją ropy naftowej, Idemitsu Kosan. Oba przedsiębiorstwa będą rozwijać i masowo produkować ogniwa ze stałym elektrolitem. Do ich komercjalizacji dojdzie lada chwila, za cztery-pięć lat, w roku 2027 lub 2028, kiedy na rynku powinny pojawić się pierwsze elektryki Toyoty oferujące najpierw 1 000, następnie 1 200 kilometrów zasięgu.
Aktualizacja 2023/10/15, godz. 17.29: zaktualizowaliśmy tekst o zdjęcie pojemnika ze stałym elektrolitem, bo takie ilustracje rzadko widują światło dzienne.
Co mają wspólnego ogniwa ze stałym elektrolitem i firma rafinująca ropę naftową?
Kooperacja z Idemitsu może wyglądać dziwnie, jeśli wziąć pod uwagę główny obszar działalności firmy. Ale przedsiębiorstwo działa w branży chemicznej i pracuje też nad stałymi elektrolitami opartymi na siarczkach. To najbardziej obiecujący dziś z kierunków, gdy chodzi o ogniwa solid-state, bo siarczki gwarantują dobrą przepuszczalność jonową, stabilność w szerokim przedziale temperatur oraz potencjalną łatwość masowej produkcji, aż do możliwości przystosowania dotychczasowych linii produkujących ogniwa Li-ion.
Minusami ogniw opartych na siarczkach jest brak gotowych urządzeń do produkcji ogniw oraz niska wrażliwość na wilgoć. Nawet niewielka ilość wody w powietrzu podczas produkcji ogniwa czy jego pracy – a ich obudowach bywają przecież zawory odprowadzające ewentualne gazy – może doprowadzić do rozpuszczenia elektrolitu i pogorszenia parametrów ogniwa, czy nawet jego uszkodzenia. Mimo tych wad stałe elektrolity oparte na siarczkach rozwijane są zarówno przez LG Chem, jak też Solid Power czy, jak nam właśnie przypomniano, Toyotę.
Jak informuje Reuters, Toyota chce połączyć swoje kompetencje w masowej produkcji baterii z kompetencjami Idemitsu do masowej produkcji materiałów (surowców), co ma zaowocować masowym wytwarzaniem baterii solid-state. A to pozwoli firmie na wprowadzenie do sprzedaży aut elektrycznych, które będą miały najpierw ponad 1 000, a następnie ponad 1 200 kilometrów zasięgu i pozwolą na uzupełnienie energii w kilka do kilkunastu minut.
Nota od redakcji Elektrowozu: nieco nas zaskoczyło, że Toyota, która ostatnio pochwaliła się liczbą ponad 1 000 patentów na ogniwa ze stałym elektrolitem, szuka zewnętrznego dostawcy stałego elektrolitu… Ale cóż. Liczą się efekty. Teraz powinno być już z górki.