W ostatnich latach Tesla poluzowała nieco związki z Panasonikiem i zdecydowała się na współpracę z dwoma kolejnymi producentami ogniw Li-ion, CATL i LG Energy Solution. Teraz, jak się okazuje, po raz pierwszy w historii dysponuje wystarczającą liczbą ogniw do produkcji zarówno samochodów, jak też magazynów energii. Są one dzielone w proporcji zbliżonej do 90:10.
Koniec niedoborów ogniw Li-ion w Tesli
Informację na ten temat ujawnił w trakcie konferencji technologicznej zorganizowanej przez Goldman Sachs Martin Viecha, wiceprezes zespołu ds. relacji inwestorskich w Tesli (źródło; za paywallem). Jest ona o tyle symboliczna, że Tesla w przeszłości skarżyła się na brak możliwości przeskalowania produkcji samochodów przez niedobory ogniw. Miała też okresy, gdy domowe magazyny energii (Powerwalle) oferowała wyłącznie tym odbiorcom, którzy zdecydowali się na zakup instalacji fotowoltaicznej.
„Wystarczająca liczba ogniw” przy obecnych mocach przerobowych Giga Shanghai (~1 milion aut rocznie) oraz zakładów w Fremont (Kalifornia, Stany Zjednoczone), Austin (Texas, Stany Zjednoczone) i Gruenheide (Niemcy) sugeruje, że Tesla może miesięcznie odbierać niemal 13 GWh ogniw. Rocznie daje to ponad 150 GWh ogniw, czyli więcej niż wszystkie fabryki ogniw Li-ion na świecie wytwarzały jeszcze cztery lata temu. Trudno powiedzieć, jak zmieni się ta liczba, gdy doliczymy do niej Megapacki…
Robot zbierający ogniwa 2170 do baterii (c) Tesla
LG Energy Solution i CATL zostały przez Viechę pochwalone jako „superszybko” budujące linie produkcyjne, bo w przeszłości Panasonic miał duże problemy ze skalowaniem wydajności. A to nie koniec, przedstawiciel Tesli przewiduje, że firma nawiąże współpracę z kolejnymi przedsiębiorstwami zajmującymi się wytwarzaniem ogniw Li-ion. Wobec ostatnich plotek być może należałoby raczej napisać, że „przewiduje” (w cudzysłowie, z lekkim przekąsem), bo już we wrześniu w Gruenheide miały wystartować linie montażowe Tesli Model Y RWD z bateriami opartymi na ogniwach BYD Blade.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: przy wyliczaniu całkowitej liczby ogniw założyliśmy, że wszystkie fabryki pracują z maksymalną wydajnością i że średnia pojemność baterii to 70 kWh. „Ponad 150 GWh” to mniej więcej 1,5 fabryki LG Energy Solution pod Wrocławiem.
