Po stagnacji czy nawet lekkich wzrostach w latach 2022/23, wrócił trend spadkowy. Jak informuje BloombergNEF na podstawie ankiet prowadzonych w środowisku, w 2024 roku średnia cena baterii Li-ion do samochodów elektrycznych, pojazdów ciężarowych, autobusów, dwu- i trzykołowców oraz magazynów energii spadła o 20 procent, do poziomu 115 dolarów za 1 kilowatogodzinę. Ale to nie koniec, bo w samochodach elektrycznych jest jeszcze taniej: 97 dolarów, równowartość 395 złotych netto za 1 kWh.

Coraz niższe ceny baterii. Zrównanie elektryków ze spalinowymi prognozowane na rok 2026

Zebrane przez BloombergNEF kwoty uwzględniają ogniwa w całych pakietach (=baterie), przeliczono je do wartości dolara w 2024 roku i doważono w zależności od znaczenia segmentu (źródło). Jeszcze w 2010 roku 1 kWh kosztowała niemal 1 500 dzisiejszych dolarów, równowartość 6 100 złotych netto, czyli sam pakiet o pojemności 60 kWh dokładałby do ceny auta elektrycznego 451 000 złotych (367 000 zł netto). Dziś w segmencie BEV-ów 1 kWh baterii kosztuje średnio 97 dolarów, czyli 60 kWh powinien stanowić w cenie elektryka 29 200 złotych (23 700 zł netto):

W stosunku do roku 2023, ceny baterii spadły aż o 20 procent. To efekt wielu nakładających się czynników, wśród których znajduje się zarówno nadprodukcja, niższe ceny surowców, jak też spowolnienie sprzedaży aut elektrycznych, czy nawet coraz szersza akceptacja dla tańszych ogniw litowo-żelazowo-fosforanowych, tłumaczy BloombergNEF. Światowe moce wytwórcze dotyczące ogniw Li-ion są ponad 2,5 raza wyższe niż potrzeby, wynoszą 3,1 TWh, co jest efektem m.in. zaciekłej konkurencji wśród producentów z Chin. Dodajmy, że dziś dwie największe firmy w tej branży, CATL i BYD, zagarnęły dla siebie już ponad 50 procent rynku.

Historyczny i prognozowany spadek cen surowców wchodzących w skład ogniw Li-ion (c) Goldman Sachs

Kilka lat temu prognozowano, że poziom 100 dolarów za 1 kWh przełoży się na zrównanie się cen aut elektrycznych ze spalinowymi. Dlaczego więc jeszcze nie obserwujemy tego efektu? Otóż najniższe ceny baterii – ale istotne wolumenowo – są w Chinach, gdzie 1 kilowatogodzina kosztuje 94 dolary, co przekładałoby się na 28 300 złotych za pakiet 60 kWh. W Stanach Zjednoczonych koszty są wyższe o 31 procent (94 -> 123 dol/kWh), a w Europie baterie Li-ion kosztują aż 139 dolarów za 1 kilowatogodzinę, czyli pakiet 60 kWh dokłada do ceny samochodu 41 800 złotych.

W przyszłym roku BloombergNEF spodziewa się dalszych niewielkich spadków (-3 dol), co wydaje się rozsądną perspektywą.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: