W Mlada Boleslav (Czechy) wystartowały linie produkcyjne baterii do samochodów zbudowanych w oparciu o platformę MEB Volkswagena: Skody, VW, Audi i Seata. Do końca 2023 roku firma chciałaby wytwarzać tam najpierw 250 000, a z czasem 380 000 akumulatorów rocznie. Zakłady nie zajmują się wytwarzaniem ogniw, te pochodzą od zewnętrznych dostawców.

Skoda elektryfikuje się i na poziomie samochodów, i na poziomie fabryk

Czeski producent w oficjalnym komunikacie prasowym parokrotnie podkreśla, że to jedyna fabryka baterii koncernu Volkswagena poza Niemcami, która znajduje się w Europie i obsługuje samochody na platformie MEB. Do 2030 roku marka chciałaby wytwarzać podzespoły do samochodów elektrycznych we wszystkich swoich trzech placówkach, co długoterminowo oznacza gwarancję ich przetrwania w sytuacji, gdy Unia Europejska dąży do zakazu sprzedaży pojazdów spalinowych.

Fabryka Skody w Mlada Boleslav od jesieni 2019 roku wytwarza akumulatory do Octavii iV i Superb iV oraz skojarzonych modeli Grupy. Teraz będzie produkować baterie o pojemności 55 (52) kWh z ośmioma modułami, 62 (58) kWh z dziewięcioma modułami oraz 82 (77) kWh z dwunastoma modułami, z których każdy zawiera 24 ogniwa. Są to akumulatory kompletne, z systemem chłodzenia, zintegrowanym BMS-em oraz obudową, więc nadające się do bezpośredniego montażu w pojazdach.

Grupa Volkswagena ma już jedną fabrykę baterii w Brunszwiku (Niemcy). W 2021 roku mogła ona wytwarzać do 250 000 akumulatorów rocznie i rozpoczęto jej rozbudowę, żeby zwiększyć jej wydajność do 500 000 baterii rocznie. Dzięki tej operacji oraz uruchomieniu linii produkcyjnych w fabryce Skody na początku 2024 roku koncern Volkswagena powinien w samej tylko Europie mieć potencjał do wytwarzania 750 000 baterii (czytaj: samochodów elektrycznych na MEB) rocznie.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 3]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: