Nowy tydzień, nowa bateria. Amerykańska firma SES AI, której udziałowcami są General Motors, Honda i Hyundai, twierdzi, że do końca roku uruchomi testową produkcję próbek B (ang. B-sample) ogniw Li-metal. Planuje produkować 1 000 ogniw o pojemności 100 Ah miesięcznie na każdej z eksperymentalnych linii produkcyjnych. To podobny etap, na jakim jest QuantumScape, ale ogniwa tego ostatniego startupu mają zaledwie 5 Ah pojemności.
SES AI, kolejny startup rozpychający się w segmencie nowych ogniw Li-ion
SES AI to startup, który pracuje nad ogniwami Li-metal, czyli takimi, w których anoda buduje się z litu. Nie ma w nich grafitu, nie ma krzemu, cała przestrzeń, która byłaby zajęta przez typową anodę, może być wykorzystana do przechowywania litu, czyli do zgromadzenia ładunku (ogniwo naładowane). Nie znamy ogniw Li-metal, które stosowałyby ciekłe elektrolity, ponieważ z metalu łatwo wyrastają dendryty prowadzące do zwarć i uszkodzeń – dlatego zakładamy, że ogniwa SES zawierają stały elektrolit. Firma zresztą oficjalnie informuje, że uruchamia centrum badawcze, które zajmie się nowymi rozwiązaniami z tej kategorii.
Drugie słowo wprowadzenia: próbka A (ang. A-sample) to prototyp funkcjonalny, coś, co dowodzi, że technologia w ogóle działa, niekoniecznie musi mieć kształt, pojemność czy formę ostatecznego produktu. Próbki B (B-sample) to próbki testowe, powinny funkcjonować zgodnie z założeniem i mieć kształt i objętość dopasowaną do finalnego produktu. W przypadku ogniwa jest to finalna forma dopasowana do użycia w baterii, którą producent samochodów mógłby następnie badać w aucie. Próbki C (C-sample) to warianty przedprodukcyjne.
SES jest na etapie próbek A, format ogniwa został zamrożony, do końca roku chciałby przejść do próbek B, by dostarczyć je wszystkim zainteresowanym partiom. Jednocześnie firma buduje kolejne warianty linii produkcyjnych i celuje w 1 000 ogniw miesięcznie, każde o pojemności 100 Ah (źródło). Pierwsza wartość to zaledwie wstęp do masowej produkcji, ale druga mówi o pojemności dwudziestokrotnie większej niż deklaruje QuantumScape (5 Ah). Co więcej: te ogniwa miały być już testowane bądź to przez odbiorców, bądź też przez SES AI na warunkach podyktowanych przez potencjalnych nabywców.
Firma widzi zastosowanie swoich ogniw w branży motoryzacyjnej oraz lotniczej, precyzyjniej: w lotnictwie miejskim (ang. UAM). Oczywiście spodziewa się dużych pojemności i ultraszybkiego ładowania, ale warto dodać, że w przeszłości uznawała 500 cykli pracy za wartość wystarczającą. W automotive za rozsądną wartość traktuje się 800 cykli pracy, współczesne nam ogniwa Li-ion w samochodach elektrycznych powinny wytrzymywać bez problemu kilka razy więcej. Ale jeśli bateria pozwoli na 800 kilometrów zasięgu – „500 mil”, o takiej wartości mówi SES – to 500 cykli odpowiada 400 000 kilometrów przebiegu.
Nie przegap nowych treści, OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:Jeśli chcesz wynagrodzić Czytelników, którzy są niezawodni w niesieniu pomocy na Forum Elektrowozu, możesz kupić Teslę korzystając z któregoś z tych linków polecających: 7/ nabrU, 8/ ciastek, 9/ ELuk.
Zasady zabawy znajdziesz TUTAJ.