Przez kilka miesięcy QuantumScape uznawane było za najbardziej obiecujący startup, gdy chodzi o wytworzenie ogniw solid-state. Teraz jednak pojawił się raport Scorpion Capital, firmy grającej na spadki na giełdzie (ang. short-seller), z którego wynika, że QuantumScape nie dysponuje żadną przełomową technologią, a założyciele przedsiębiorstwa chcą zarobić na akcjach i je porzucić (ang. pump and dump).
QuantumScape kolejną firmą chwalącą się produktem, którego nie ma?
Scorpion Capital uważa QuantumScape za największe oszustwo od czasów Theranosa – firmy, która twierdziła, że posiada technologię prowadzenia kilkudziesięciu rozmaitych badań z zaledwie kropli krwi; jej założycielka ma już prokuratorskie zarzuty. Technologia solid-state, którą pokazało QuantumScape ma być wymysłem „celebrytów z Doliny Krzemowej”.
W raporcie (plik PDF, 7,8 MB) cytowane są wypowiedzi pracowników Volkswagena oraz byłych pracowników QuantumScape. Anonimowi przedstawiciele Volkswagena mówią o nieprzejrzystości [procesu badawczego] i braku zaufania do prezentowanych danych. Pracownicy z kolei utrzymują, że technologia jest wyjątkowo trudna do opracowania, a prezes może mieć skłonności do sztucznego podkręcania wyników. Mówiąc wprost: QuantumScape nie rozwiązało dotychczasowych problemów i nie dysponuje technologią ogniw solid-state, a ogniwa te nie trafią do samochodów w ciągu najbliższych dziesięciu lat.
Ceramiczny separator (elektrolit) stworzony przez QuantumScape (po lewej) oraz prototypowe ogniwo testowe solid-state. W prawym górnym rogu zdjęcie prezesa startupu – powyższa fotka to zrzut ekranu z konferencji online prowadzonej w programie Zoom (c) QuantumScape
Prezentacja, którą oglądaliśmy w grudniu 2020 roku, miała zostać spreparowana, ponieważ QuantumScape „nie jest dziś nawet w stanie wytworzyć ogniw testowych”. Co prawda prezes firmy otwarcie zapowiadał, że masowa produkcja ruszy najwcześniej w okolicy 2024 roku, bo technologia nie została dopracowana, ale nadzieje zostały rozbudzone. QuantumScape zostało uznane za najbardziej obiecujący startup w segmencie ogniw solid-state. Z pewnością pomogło w tym wsparcie JB Straubela, byłego współzałożyciela Tesli, w roli członka rady nadzorczej (środkowy w pierwszym rzędzie):
Po raporcie Scorpion Capital akcje firmy zjechały w ciągu zaledwie doby o kilkanaście procent.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: nowe technologie są jak państwowe (=”niczyje”) majątki: zawsze przyciągają hochsztaplerów, którzy dążą do możliwości jak najszybszego wzbogacenia się. Niewykluczone, że tak jest i tym razem, bo o przełomach w segmencie ogniw ze stałym elektrolitem słyszeliśmy już parokrotnie. Jeśli to prawda, najwięcej stracimy my, zwykli użytkownicy aut elektrycznych, którzy czekamy na baterie o wysokich gęstościach energii dające się ładować mocami kilkuset kilowatów.
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
