Nowy tydzień i nowa bateria. Firma Skeleton Technologies, producent superkondensatorów, rozpoczęła prace nad ogniwami wykorzystującymi grafen, które będzie można naładować w 15 sekund. W przyszłości mogłyby one uzupełniać (nie zastępować) akumulatory Li-ion w samochodach elektrycznych.
Grafenowa „SuperBateria” z ultraszybkim ładowaniem. A właściwie grafenowy superkondensator
Spis treści
Największą zaletą „SuperBaterii” – a właściwie: superkondensatora – Skeleton Technologies ma być możliwość naładowania jej w ciągu sekund. Wszystko za sprawą „zakrzywionego grafenu” i materiałów opracowywanych przez Instytut Technologiczny w Karlsruhe (KIT), donosi niemiecki portal Electrive (źródło).
Takie superkondensatory mogą w przyszłości znaleźć zastosowanie w hybrydach i autach z ogniwami paliwowymi, gdzie pozwoliłyby na osiągnięcie przyspieszeń ze świata elektryków. Aktualnie w hybrydach i FCEV-ach montowane są stosunkowo niewielkie baterie, a z małych pojemności nie wytworzymy dużych mocy.
Skeleton Technologies chwali się też, że układ odzyskiwania energii kinetycznej (KERS) bazujący na superkondensatorach pozwolił na obniżenie spalania w ciężarówce z 29,9 do 20,2 litra na 100 kilometrów (źródło, kliknij „Play video”).
Superkondensator zwiększy zasięg i spowolni degradację ogniw
W elektrykach z kolei grafenowe superkondensatory uzupełniałyby ogniwa litowo-jonowe, żeby wyręczać je przy dużych obciążeniach (nagłe przyspieszanie) albo odbieraniu dużych ładunków (mocna rekuperacja). Wynalazek Skeleton Technologies miałby pozwolić na konstruowanie mniejszych akumulatorów, które nie wymagałyby aż tak skomplikowanego [żadnego?] układu chłodzenia.
Umożliwiłby wreszcie zwiększenie zasięgów o 10 procent i czas życia baterii o 50 procent.
Skąd pomysł, żeby tylko uzupełniać tradycyjne baterie? Otóż stworzone przez firmę superkondensatory mają stosunkowo niewielką gęstość energii. Oferują bowiem 0,06 kWh/kg, czyli poziom ogniw NiMH. Najnowocześniejsze ogniwa Li-ion dochodzą do poziomu 0,3 kWh/kg, a niektórzy producenci zapowiadają już wyższe wartości:
> Musk sugeruje możliwość masowej produkcji ogniw o gęstości 0,4 kWh/kg. Rewolucja? W pewnym sensie
Niska gęstość energii to niewątpliwie wada. Zaletą grafenowych superkondensatorów ma być liczba cykli pracy przekraczająca 1 000 000 ładowań/rozładowań.