Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Prezes Nio straszy i ostrzega: Skupmy się na długowieczności baterii, ośmioletnie gwarancje zaczynają wygasać

W trakcie konferencji China EV100 Forum prezes Nio, William Li, zaapelował do branży, by skupiła się na długowiecznych bateriach. W tej chwili po chińskich drogach jeździ 19,4 miliona samochodów elektrycznych i hybryd plug-in, lada moment zaczną w nich wygasać ośmioletnie gwarancje na pakiety. Nabywcy będą musieli „ponosić wysokie koszty wymiany akumulatorów”, bo w tym sektorze nie uczyniono w ostatnich latach znaczących postępów.

Stopniowa degradacja baterii kontra akumulatory w abonamencie

Cytowany przez CnEVPost Li podał cenę wymiany pakietu: nawet w Chinach usługa zastąpienia starej baterii o pojemności 30 kWh w hybrydzie plug-in ma kosztować 58 000 yuanów, równowartość 31 800 złotych. Przy większym akumulatorze kwoty są jeszcze wyższe. Prezes Nio podkreślił, że o ile uczyniono istotne postępy w zakresie sprawności ładowania, bezpieczeństwa czy zasięgu, o tyle obowiązujące w Chinach standardy nie regulowały stopnia degradacji baterii. Tymczasem w nadchodzących ośmiu latach prawie 20 milionów samochodów straci gwarancję na ten kluczowy element pojazdu.

William Li (c) China EV100 Forum, za: CnEVPost

Zaledwie kilka dni wcześniej Nio ogłosiło wraz z CATL nową strategię dotyczącą baterii Li-ion montowanych w samochodach. Celem są pakiety, które wytrzymają 15 lat i na końcu okresu eksploatacji będą nadal miały 85 procent pojemności fabrycznej. CATL dysponuje już podstawowymi technologiami samonaprawiających się ogniw Li-ion, wśród których wymieniono m.in. samodzielną regulację [grubości] warstwy pasywnej (SEI) czy uzupełnianie litu.

Jako ciekawostkę dodajmy, że w mniej więcej tym samym czasie o podobnym wynalazku opowiedzieli inżynierowie z Toyoty. Oni też zaproponowali sposób na przedłużenie życia ogniw Li-ion przez wstrzykiwanie do nich jonów litu.

Samo Nio ma dodatkowy powód, by regularnie przypominać o problemie degradacji baterii. Chiński producent jest dziś jedyną firmą na świecie, która oferuje samochody elektryczne z akumulatorami na własność lub też w miesięcznym abonamencie. W tym drugim przypadku to producent martwi się o sprawność pakietu, nabywca musi jedynie uiszczać comiesięczną opłatę w wysokości od kilkuset do półtora tysiąca złotych i więcej. Tylko zakup Nio z baterią w abonamencie uprawnia kierowcę do korzystania ze stacji wymian.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 4.5]
Exit mobile version