Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Panasonic: Produkcja ogniw dla Tesli przynosi zyski, jest zapotrzebowanie, możliwa rozbudowa linii powyżej 35 GWh

Reuters dowiedział się, że Panasonic widzi duże zapotrzebowanie na ogniwa ze strony Tesli, dlatego pojawiła się opcja rozbudowy linii montażowych w fabryce w Nevadzie. Produkcja przynosi ponoć zyski. To chyba pierwsza pozytywna wiadomość po kilku latach wyboistej współpracy.

Panasonic zadowolony ze współpracy z Teslą

Panasonic korzysta dziś z przestrzeni znajdującej się w fabryce Tesli w Nevadzie, gdzie produkuje ogniwa 21700 na potrzeby Modelu 3 i Y. Dotychczas do mediów przedostawały się raczej umiarkowanie pozytywne informacje, Panasonic nie był ponoć zadowolony finansowo, Elon Musk z kolei narzekał na zbyt słabe moce przerobowe japońskiego producenta.

Doszło nawet do tego, że w Chinach Tesla zdecydowała się na współpracę z LG Chem i CATL. Kooperacja z chińskim partnerem (CATL) ma przynieść w najbliższym czasie duże obniżenie kosztów produkcji ogniw i akumulatorów:

> Nowe tanie baterie Tesli dzięki współpracy z CATL najpierw w Chinach. Poniżej 80 dol./kWh na poziomie pakietu?

Aktualna wydajność produkcji Panasonika to 35 GWh ogniw rocznie (około 2,9 GWh ogniw miesięcznie), ale, jak twierdzi dyrektor finansowy firmy, Hirokazu Umeda, dla Tesli to za mało (źródło). Dlatego oba przedsiębiorstwa toczą rozmowy o zwiększeniu mocy przerobowych japońskiego producenta. Przy okazji Umeda pochwalił się, że amerykański zakład miał zysk w pierwszym kwartale 2020 roku – oraz że zysk zanotowano również w czwartym kwartale roku 2019.

Stworzenie nowej linii produkcyjnej ogniw kosztowało Panasonika 1,6 miliarda dolarów (równowartość 6,8 miliarda złotych). Ostatni kwartał minionego roku był pierwszym, gdy inwestycja przyniosła firmie zyski.

35 GWh ogniw rocznie przy średniej pojemności pakietu wynoszącej 75 kWh oznacza możliwość wprowadzenia na rynek około 470 tysięcy Tesli Model 3 i Y.

> Tesla Model 3, Porsche Taycan i topowe smartfony. Technologie baterii mówią nam, że ładowanie <50 kW idzie do lamusa

Zdjęcie otwierające: ogniwo Panasonic na tle podwozia Tesli Model S (c) Torque News / YouTube

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version