Rosnące zapotrzebowanie na lit powoduje, że ceny tego surowca pną się do góry. Tymczasem startup Our Next Energy (ONE) wspierany m.in. przez BMW zaprezentował nowe ogniwo Li-metal, które ma pozwolić na obniżenie cen baterii do poziomu 50 dolarów za 1 kWh. Poziom 100 dolarów za 1 kWh uważa się za granicę, przy której „samochody elektryczne powinny kosztować tyle, ile spalinowe”.

Nowe bezanodowe ogniwa Li-ion ONE

Ogniwa ONE są przykładem technologii, która powinna zastąpić współczesne nam ogniwa Li-ion. Grafitową anodę zastąpiono w nich pustą przestrzenią z metalową elektrodą (kolektorem), na której stopniowo zbiera się lit uwalniany przez katodę. Pozbycie się atomów grafitu (czy krzemu) pozwala na zwiększenie pojemności ogniw przy tej samej objętości, jednak ma pewną wadę: ogniwa dość mocno zmieniają rozmiary podczas ładowania i rozładowywania, dlatego konieczne są dodatkowe zabezpieczenia trzymające rozmiary w ryzach.

Nowe ogniwo Our Next Energy powstało po zaledwie 12 miesiącach prac badawczych, jest w stanie przechować aż 240 Ah energii (0,9 kWh lub więcej!) i ma gęstość wynoszącą 1,007 kWh/l, podczas gdy współczesne nam najlepsze ogniwa oferują około 0,7-0,75 kWh/l. Jego budowa ma sprawiać, że „masowa produkcja będzie tania”, startup mówi o koszcie wynoszącym zaledwie 50 dolarów za kilowatogodzinę (źródło). Wszystko za sprawą rezygnacji z anody – znika jedna z warstw, którą trzeba sprasować i nałożyć na elektrody.

Prototypowe ogniwo Our Next Energy o pojemności 240 Ah (c) ONE

Zespół Our Next Energy

Ale rewolucja nie przyjdzie zbyt szybko. ONE twierdzi, że baterię zbudowaną w oparciu o nowe ogniwa będzie w stanie wytwarzać komercyjnie od 2026 roku. Dziś nosi ona nazwę Gemini i ma specyficzną, hybrydową budowę: powyższe ogniwa zostaną w nim połączone z ogniwami litowo-żelazowo-fosforanowymi. Te pierwsze pozwolą na ultraszybkie ładowanie i maksymalne zasięgi, te drugie mają służyć w normalnej eksploatacji. Wszystko dlatego, że ogniwa Li-metal bez stałego elektrolitu mogą podlegać znacznie szybszej degradacji ze względu na wzrost litowych dendrytów, powinny zatem pracować tak rzadko, jak to jest możliwe.

Prototypowe BMW iX z baterią Gemini ma zostać pokazane do końca bieżącego roku.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 4.8]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: