Południowokoreański portal The Elec twierdzi, że LG Energy Solution dostarcza ogniwa Li-ion do nowej Tesli Model Y. Mają one pojemność o 6 procent wyższą niż dotychczas, 5 300 zamiast 5 000 mAh (5 Ah; źródło), co oznacza wzrost gęstości energii. Reszta najwyraźniej pozostała po staremu, ogniwa mają format cylindrów o średnicy 21 milimetrów i wysokości 70 milimetrów (2170) oraz wykorzystują katody wysokoniklowe (nikiel-kobalt-mangan, NCM).

Nowe ogniwa to potencjalnie wyższa pojemność baterii Tesli Model Y

Z dokumentów homologacyjnych wynika, że Tesla Model Y po faceliftingu ma niższe zużycie energii i baterię o pojemności 78 kWh. Producent nie ułatwia tutaj porównań, nie podaje wartości użytecznych, ale wiele wskazuje na to, że poprzedni pakiet (81 lub 82 kWh, w zależności od źródła) został obcięty o około 4 kWh, 4,9 procent pojemności. Mimo tego zasięgi WLTP pojazdu wzrosły, realne zapewne też, a to za sprawą lepszej aerodynamiki, może też wyższej sprawności zespołu napędowego [spekulacje].

Przeprowadźmy teraz kilka prostych kalkulacji: jeśli w starym Modelu Y pojemność akumulatora wynosiła 82 kWh a nominalne napięcie ogniwa poprzedniej generacji wynosiło 3,7 V, to w pakiecie należało zastosować 4 433 ogniwa. Teraz do uzyskania poprzedniej pojemności wystarczą 4 182 ogniwa a żeby pakiet mieścił 78 kWh energii, potrzebujemy ledwie 3 978 ogniw. Innymi słowy: liczba ogniw zmniejszyła się o 10,3 procent, podobnie zapewne spadły koszty, a zasięgi elektrycznego crossovera są większe niż wcześniej.

Bateria Tesli Model Y na ogniwach 2170 (c) Sandy Munro / YouTube

Nie wyłączajmy kalkulatora w tym miejscu. Liczba ogniw mniejsza o 10,3 procent oznacza, że w pakiecie mogą występować puste przestrzenie. Gdyby je wypełnić, bateria Tesli Model Y na nowych ogniwach LG En Sol mogłaby mieć nawet 86 kWh pojemności. Ta dodatkowa energia pozwoliłaby na uzyskanie 18 procent większego zasięgu, obecne 568 jednostek WLTP (wersja LR AWD) dałoby 671 jednostek na 20-calowych felgach i 711 jednostek WLTP na felgach 19-calowych. Spośród tanich Tesli tylko Model 3 LR RWD przekracza 700 jednostek WLTP (702 jedn.) i osiąga tę wartość na 18-calowych felgach aero.

Tesla Model Y z podpisami pracowników Giga Berlin. Zwróć uwagę na podpis Polaka na pierwszym planie, tuż nad podłogą (c) Tesla

Reasumując: Tesla Model Y już jest przygotowana na użycie pojemniejszego akumulatora, który dałby większy zasięg. Ale jest też gotowa na walkę cenową z producentami z Chin, ponieważ udało się obniżyć koszty jej produkcji.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 8 głosów Średnia: 4.8]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: