W wywiadzie udzielonym portalowi Autocar, Mercedes wyznał, że chce się skupić na napędach elektrycznych. Zdaniem przedstawiciela firmy produkcja paliw syntetycznych pochłania zbyt dużą ilość energii – lepsze wyjście to skierowanie jej bezpośrednio do akumulatorów.
Paliwa syntetyczne – zaleta, która jest wadą
Paliwa uzyskiwane z ropy naftowej oferują dużą gęstość energii w jednostce masy: dla benzyny jest to 12,9 kWh/kg, dla oleju napędowego – 12,7 kWh/kg. Dla porównania najlepsze współczesne ogniwa Li-ion, których parametry zostały podane oficjalnie, oferują do 0,3 kWh/kg. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że średnio 65 procent energii z benzyny marnujemy w postaci ciepła, z 1 kilograma benzyny nadal pozostaje nam około 4,5 kWh energii do napędzenia kół.
To 15 razy więcej niż oferują ogniwa litowo-jonowe.
Duża gęstość energii w paliwach kopalnych jest przekleństwem paliw syntetycznych. Jeśli benzyna ma zostać wytworzona sztucznie, ta energia musi jej zostać dostarczona, by się w niej zmagazynowała. Nawiązuje do tego Markus Schaefer, szef działu badawczo-rozwojowego Mercedesa: efektywność produkcji paliw syntetycznych jest niska, a straty na procesie są duże.
Jego zdaniem gdy mamy znaczną ilość energii, „najlepiej użyć jej [do naładowania] baterii”.
Schaefer spodziewa się, że rozwój OZE może ewentualnie sprawić, że będziemy w stanie produkować paliwa syntetyczne dla przemysłu lotniczego. W samochodach pojawią się one znacznie później, przedstawiciel Mercedesa stoi na stanowisku, że nie zobaczymy ich w motoryzacji w ciągu nadchodzących dziesięciu lat. Dlatego firma postawiła na auta elektryczne (źródło).
Zgodnie z opracowaniem PricewaterhouseCoopers dla Niemiec, całkowite zastąpienie samochodów spalinowych będzie wymagało:
- wzrostu produkcji energii o 34 procent, gdy auta spalinowe zostaną zastąpione elektrycznymi,
- wzrostu produkcji energii o 66 procent, gdy auta spalinowe zostaną zastąpione wodorowymi,
- wzrostu produkcji energii o 206 procent, gdy auta spalinowe będą jeździły na paliwach syntetycznych zamiast pozyskiwanych z ropy naftowej.