Koncern Volkswagena działający przez spółkę-córkę PowerCo oraz Umicore, producent katod do ogniw Li-ion, po raz trzeci ogłosiły inicjatywę związaną z joint-venture, w ramach którego którego wytwarzane będą prekursory oraz katody do ogniw Li-ion wyjeżdżających z fabryk należących do Volkswagena. Pierwszy komunikat był w grudniu 2021 roku, drugi we wrześniu 2022 roku, teraz, w październiku 2023 roku, mamy trzeci. Joint-venture otrzymało nazwę Ionway.
Ionway z fabryką katod i prekursorów katod w Polsce
Ogłoszenie Inflation Reduction Act 2022 w Ameryce Północnej spowodowało gwałtowny napływ inwestycji na kontynent. W Europie idzie bardziej izerowato, koncern Volkswagena i Umicore od dwóch lat głównie zapowiadają swoją inicjatywę, ale są też pewne związane z nią nowości. Otóż Ionway ma mieć swój zakład w Nysie, czyli tam, gdzie dziś funkcjonuje fabryka Umicore. Wcześniej nie informowano o żadnej lokalizacji.
Inicjatywa została wsparta przez polski rząd kwotą 350 milionów euro (1,6 miliarda złotych), dzięki niej w Nysie ma powstać [dodatkowe?] 900 miejsc pracy. Miasto zostało wybrane za sprawą dogodnej lokalizacji w pobliżu fabryk Volkswagena, dostępu do wykwalifikowanej siły roboczej i energii odnawialnej. Nie bez znaczenia musiał być fakt, że tuż obok jest zakład Umicore, która obsługuje zarówno Volkswagena, jak też innych kontrahentów.
Materiały katodowe to produkty, z których – po dodaniu anody, elektrolitu i opakowania – powstają gotowe ogniwa Li-ion. Placówka Ionway ma ich wytwarzać 20 GWh rocznie już w 2025 roku, trafią one do fabryki ogniw Volkswagena w Salzgitter (Niemcy). Do końca dekady moce przerobowe mają urosnąć do 160 GWh rocznie.
Samo Salzgitter jest dla Volkswagena lokalizacją strategiczną. Będą tam wytwarzane zupełnie nowe ogniwa prostopadłościenne w zunifikowanym formacie (ang. unified cell), mają się tam toczyć prace związane z recyklingiem oraz drugim życiem baterii, mają tam wreszcie powstać linie produkcyjne ogniw ze stałym elektrolitem uruchomione wraz z QuantumScape.