Szwajcarski startup Innolith AG ogłosił, że rozpoczął pracę nad ogniwami litowo-jonowymi, w których uda się osiągnąć gęstość energii wynoszącą 1 kWh/kg. Dla porównania: granica naszych możliwości przebiega dziś w okolicy 0,25-0,3 kWh/kg i trwają pierwsze ataki na regiony 0,3-0,4 kWh/kg.
1 kWh/kg, czyli przełom w samochodach, motocyklach, laptopach, smartfonach…
Gęstość energii wynosząca 1 kWh/kg to marzenie większości użytkowników smartfonów, choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę 🙂 Dla przykładu: ogniwa (baterie) najnowocześniejszych współczesnych telefonów osiągają dziś około 0,25-0,28 kWh/kg. Gdyby gęstość energii była cztery razy większa, ogniwo o tej samej masie (i objętości) byłoby w stanie zasilać smartfon przez cztery doby zamiast przez jedną. Oczywiście taka bateria wymagałaby też czterokrotnie dłuższego ładowania…
> Ile Tesli jest w Polsce? IBRM Samar: równo 400 sztuk, licząc nowe i używane
Jednak Innolith nastawia się raczej na przemysł motoryzacyjny. Przedstawiciele firmy twierdzą wprost, że Innolith Energy Battery pozwoli na „zasilanie samochodu elektrycznego na dystansie 1 000 kilometrów”, co sugeruje pojemności rzędu 200-250 kWh w typowym aucie elektrycznym. Rzecz jasna produkt Innolith pozwoli na wielokrotne ładowanie, a jego cena będzie niska dzięki „unikaniu drogich składników oraz wykorzystaniu niepalnych elektrolitów” (źródło).
Ogniwa stworzone przez szwajcarski startup mają pozwolić na skonstruowanie pierwszej niepalnej baterii Li-ion nadającej się do zastosowania w motoryzacji. Wszystko za sprawą nieorganicznych elektrolitów, które zastąpią dotychczasowe palne elektrolity organiczne. Produkcja ogniw ma się rozpocząć na terenie Niemiec, ale ich rozwój potrwa jeszcze trzy do pięciu lat.
Liczba przymiotników i rozmiar obietnicy sugeruje produkt na miarę baterii Kolibri…:
> Baterie Kolibri – co to jest i czy są lepsze od baterii Li-ion? [ODPOWIADAMY]