Hyundai i Kia będą testować ogniwa solid-state produkowane przez Factorial Energy

Hyundai i Kia, współpracujące głównie z LG Chem i SK Innovation, zawiązały porozumienie z firmą Factorial Energy, amerykańskim startupem rozwijającym ogniwa ze stałym elektrolitem (ang. solid state). Nowe ogniwa mają być testowane w autach południowokoreańskiego producenta.

Hyundai-Kia inwestują w Factorial Energy

Factorial nie podał kwoty, jaką koncern z Korei Południowej zdecydował się wyłożyć na jego rozwój, ale podkreślał, że to pierwszy duży i znany inwestor z branży motoryzacyjnej. Startup ma dostarczyć zarówno prototypowe ogniwa, jak też moduły i całe baterie, które zostaną wykorzystane w samochodach Hyundai-Kia.

Factorial dysponuje już ogniwem o pojemności 40 Ah, co jest całkiem pokaźną wartością jak na prototypowe ogniwo solid-state. Mniej więcej dwukrotnie węższe ogniwa saszetkowe z ciekłymi elektrolitami, które są obecnie dostępne komercyjnie, osiągają około 65-80 Ah. Startup zakłada, że jego produkty pozwolą docelowo na zwiększenie zasięgów aut elektrycznych o 20-50 procent, więc widoczna na zdjęciu saszetka musiałaby w przyszłości zaoferować około 160-240 Ah pojemności.

Przedsiębiorstwo chwali się, że produkcja przedstawionych prototypów może zostać łatwo zaimplementowana na obecnych liniach wytwarzających ogniwa Li-ion z ciekłymi elektrolitami. Oraz że po 675 cyklach pracy przy 25 stopniach Celsjusza ogniwo utrzymało 97,3 procent pojemności. Mocy ładowania i rozładowywania nie podano, więc pewnie były niewysokie.

Firmy nie ujawniły żadnych ram czasowych związanych z współpracą, nie wiadomo zatem, kiedy pierwsze auta Hyundai-Kia z ogniwami solid-state wyjadą na drogi. Biorąc pod uwagę poziom zaawansowania prac spodziewajmy się bardziej zaawansowanych eksperymentów w roku 2023 lub później.