Gotion i InoBat wybudują u naszych południowych sąsiadów fabrykę ogniw i baterii litowo-jonowych. Uruchomienie zakładu ma kosztować 1,2 miliarda euro (równowartość 5,2 miliarda złotych), po rozruchu ma być on zdolny do wytwarzania 20 GWh ogniw rocznie. Początek działalności komercyjnej zaplanowano na koniec roku 2026, pełna wydajność ma zostać osiągnięta w połowie roku 2027.
Gotion inwestuje na Słowacji
Gotion High-tech to chiński producent ogniw Li-ion, którego udziałowcem jest koncern Volkswagena. Firma wybudowała pierwszą fabrykę w Niemczech w 2023 roku, w tej chwili powinna ona osiągać wydajność 5 GWh ogniw rocznie. Producent jest partnerem Volkswagena w pracach nad zunifikowanym ogniwem (ang. unified cell) oraz posiada technologię wytwarzania ogniw LFP domieszkowanych manganem, LMFP.
Lokalizacja na Słowacji raczej nie jest przypadkiem (źródło). Swoje fabryki ma tam Volkswagen, zakład wytwarzający elektryki buduje tam Volvo, w kraju jest też Kia i istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że w 2025 roku zacznie tam powstawać Kia EV3. Oprócz tego w pobliżu są fabryki Hyundaia (Czechy) czy Audi (Węgry).
Konsorcjum Gotion+InoBat otrzymało 150 milionów euro (równowartość 650 milionów złotych) pomocy państwowej oraz ulgi podatkowe w wysokości 64 milionów euro (277 milionów złotych). Budowa i rozruch pierwszej placówki mają potrwać dwa i pół roku, początkowa wydajność ma wynieść 20 GWh ogniw, z możliwością ewentualnej rozbudowy do 60 GWh. Jeśli Gotion będzie wytwarzał tam ogniwa litowo-żelazowo-fosforanowe, europejskie firmy zyskają możliwość korzystania z tanich ogniw Li-ion, które nie są wytwarzane w Chinach.
