Główny inżynier BYD [czyt. bi-łaj-di lub po prostu byd], dużego chińskiego producenta samochodów elektrycznych i hybrydowych plug-in, stwierdził, że baterie ze stałym elektrolitem staną się powszechne w ciągu nadchodzących pięciu lat. Początkowo trafią do aut z wyższej półki, później do segmentów niższych. Krzywa akceptacji będzie rosła wolno, naukowiec nie spodziewa się szczególnej popularności nowych ogniw w najbliższych trzech latach. Czyli do popularyzacji dojdzie w latach 2028/29.

Baterie ze stałym elektrolitem pod koniec dekady, mówi BYD. Reszta branży sądzi podobnie

Nad ogniwami ze stałym elektrolitem sektor baterii Li-ion pracuje od dobrych parudziesięciu lat, do dużego przyspieszenia doszło w ostatnich kilku latach. „Jakieś” ogniwa solid-state już mamy, ale mają one albo niesatysfakcjonujące parametry, albo też zawierają tylko częściowo zestalony elektrolit. Tymczasem musi być on twardy, musi być on ciałem stałym, żeby kruszyć rosnące na elektrodach litowe dendryty podczas ewentualnego ultra-ultraszybkiego ładowania.

Wielu przedstawicieli branży dobrze ocenia postępy w pracach nad technologią solid-state, chociaż zastrzega, że masowa komercjalizacja to pieśń co najmniej końca obecnej dekady. W podobnym tonie wypowiada się Lian Yubo, naczelny inżynier BYD-a, dużego producenta samochodów oraz ogniw litowo-jonowych. Yubo ujawnił, że ogniwa ze stałym elektrolitem nie przystają do współczesnych na wielu polach: są drogie, ich proces produkcyjny jest złożony a integracja z samochodami trudna (źródło).

Ogniwa BYD w formacie prostopadłościennym: duże, semi-blade i blade (z tyłu)

Aktualnie najbardziej obiecujące są stałe elektrolity bazujące na siarczkach, czy to krystalicznych, czy amorficznych. Są elastyczne, dają się łatwo wprasowywać między elektrody, ale mają fatalną stabilność w obecności wilgoci (patrz: powietrze), są drogie w produkcji i słabo przepuszczają jony litu z racji swej natury (źródło). Jeżeli więc ktoś chwali się stałym elektrolitem i pokazuje go w postaci sypkiej w zamkniętym szczelnie słoju, możemy się domyślać, że chodzi o siarczki i że prace są na bardzo wczesnym etapie.

Nota od redakcji Elektrowozu: zastanawia nas stwierdzenie o „słabej integracji baterii SSB z pojazdami”. Czyżby chodziło o to, że trzeba je ciągle dogrzewać, a przez to gęstość energii na poziomie pakietu mocno spada? Czy może chodzi o słabą gęstość energii w ogóle?

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 5 głosów Średnia: 2.6]