Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

General Motors chce w przyszłości stosować bezprzewodowy system zarządzania baterią, wBMS

BMS (ang. battery management system) to mózg każdego akumulatora. Monitoruje on baterię podczas pracy i czuwania, pilnuje napięć i temperatur ogniw, sprawdza ich degradację, reguluje moc ładowarki, reaguje na potrzeby kierowcy lub ewentualne problemy i tak dalej, i tak dalej… Dotychczas wymagało to całej sieci przewodów łączącej elektronikę BMS-u z ogniwami.

GM: Wraz z Analog Devices stworzyliśmy pierwszy na świecie bezprzewodowy BMS

Bezprzewodowy BMS (wBMS) to funkcjonalny odpowiednik pracującego zdalnie mózgu, który zbiera wszystkie informacje o ciele bez fizycznego kontaktu z resztą układu nerwowego, bo spoczywa sobie,  dajmy na to, w słoiku na półce. Według General Motors takie podejście uprości strukturę okablowania i mechanizmów komunikacyjnych na linii BMS–ogniwa przy różnych markach i wersjach samochodów producenta.

GM zapowiada, że ilość przewodów zostanie ograniczona o 90 procent. Przełoży się to na niższą masę baterii i wyższą gęstość energii na poziomie pakietu, nawet przy zastosowaniu tych samych ogniw. Powinno to pozwolić na wygospodarowanie dodatkowej przestrzeni [dla pasażerów? na ogniwa?] i zyskanie dodatkowego zasięgu.

wBMS elastyczniejszy niż klasyczny BMS

Opracowany wraz z Analog Devices wBMS ma być stosowany z bateriami o marketingowej nazwie Ultium. Początkowo zostaną w nich wykorzystane ogniwa NCMA89 (nikiel-kobalt-mangan-glin, 89 proc. niklu), z czasem jednak chemia będzie ewoluować. Dzięki możliwości stosowania aktualizacji online wBMS będzie łatwy do przystosowania do różnych wersji ogniw, zapowiada General Motors.

To nie koniec. Docelowo wBMS może nawet zostać przysposobiony do dania bateriom drugiego życia. Będzie to wymagało dodatkowego wkładu pracy programistycznej, w ramach której elektronika zostanie nauczona innego stylu działania. Akumulatory Ultium zamiast pełnić rolę baterii samochodu elektrycznego, zostaną przełączone w tryb pracy magazynu energii.

Taka aktualizacja sprawiłaby, że nie byłoby potrzeby demontowania pakietu i wyłuskiwania z niego ogniw. Wystarczyłby zdalny update software’u.

> Producent superkondensatorów: Pracujemy nad grafenowymi bateriami ładowanymi w 15 sekund

Zdjęcie otwierające: schemat budowy zespołu bateryjno-napędowego Ultium (c) General Motors

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version