Chińskie ministerstwo ds. handlu chce ograniczyć eksport technologii produkcji komponentów baterii, dowiedział się Reuters (źródło). Planuje też limitować wywóz technologii przetwarzania litu (oraz galu). To na razie tylko propozycja, ale stanowi ona sygnał, zapowiedź tego, czego świat może się spodziewać ze strony Chin jako reakcji na amerykańskie cła i sugestie Donalda Trumpa dotyczące kolejnych ograniczeń, które chciałby wprowadzić po objęciu urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Chiny przygotowują się do blokowania swoich technologii
W tym pierwszym przypadku – produkcja komponentów baterii – reszta świata by sobie poradziła, odpowiednimi systemami dysponuje też Japonia i Korea Południowa, chociaż to Chiny osiągnęły dziś mistrzostwo w produkcji ogniw Li-ion w formacie prostopadłościennym. Poza tym nie jest jasne, czy za „komponent baterii” nie zostałaby uznana elektronika wchodząca w skład BMS-ów. Nie mówiąc o ogniwach strukturalnych, które dziś mają tylko Chińczycy (np. BYD, Geely) i Amerykanie (Tesla).
Drugie ograniczenie – zablokowanie eksportu technologii przetwarzania litu i galu – dotknęłoby nas mocniej. Choć Chiny nie są potentatami, gdy chodzi o wydobycie litu, jako kraj kontrolują około 3/4 do 4/5 całego przerabianego przez świat pierwiastka. Chemia litowo-jonowa stanowi dziś bazę dla elektrochemicznego przechowywania energii, jej najbardziej obiecująca następczyni, chemia sodowo-jonowa, rozwijana jest z sukcesem wyłącznie przez… Chiny. Gal z kolei stosowany jest w niebieskich i białych diodach oraz ultraszybkich ładowarkach telefonów.
Krótkoterminowo w największych opałach znalazłyby się przedsiębiorstwa z Państwa Środka, które budują fabryki ogniw Li-ion poza krajem macierzystym. Mówimy między innymi o CATL czy Eve Energy. Zakaz eksportu technologii oznaczałby konieczność przywożenia gotowych produktów z Chin, uderzyłby więc bezpośrednio w firmy motoryzacyjne, które podpisały stosowne kontrakty na dostawę lokalnie wytwarzanych baterii (np. Mercedes i CATL, Rimac i Eve Energy).
Propozycja chińskiego ministerstwa ds. handlu znajduje się w procesie konsultacji. Sugestie zmian można nadsyłać do 1 lutego. Zaprzysiężenie Donalda Trumpa odbędzie się 20 stycznia 2025 roku.