Innowatorzy wygłaszają coraz mocniejsze komunikaty. Tim Cook, prezes Apple, zapowiedział, że firma od 2025 roku będzie wykorzystywać w bateriach wyłącznie kobalt z recyklingu. Tesla promuje samochody z ogniwami bezkobaltowymi, litowo-żelazowo-fosforanowymi, montując je w najtańszych wariantach aut. Szkoda, że potrzeba było tylu lat i firm z branży elektronicznej oraz motoryzacyjnej, by zainteresować się niewolniczą pracą dzieci w Kongo.
Przedsiębiorstwom z branży petrochemicznej, które od dziesiątek lat używają kobaltu do rafinacji ropy naftowej, nigdy to jakoś nie przeszkadzało.
Stopniowa marginalizacja kobaltu w ogniwach. Nacisk na etyczne wydobycie. I dobrze
Informacja, którą na Twitterze podał Tim Cook, jest doniosła. Skoro już za dwa lata Apple chce mieć baterie z kobaltem wyłącznie z recyklingu, to znaczy, że w tle wywarto gigantyczną presję na dostawcy/dostawcach ogniw Li-ion i oni już dawno, na wyścigi, podpisywali umowy z firmami, które zajmują się odzyskiem surowców ze starych baterii. Ci pierwsi właśnie testują pierwiastek podczas normalnej pracy, ci drudzy muszą zorganizować łańcuchy dostaw starych baterii, może punkty ich zbiórki…
Every day, our teams are innovating to develop products that will one day take nothing from the Earth. Thanks to their work, each battery we design for our products will use 100% recycled cobalt by 2025. pic.twitter.com/JtzLwxIGof
— Tim Cook (@tim_cook) April 13, 2023
A to nie wszystko. Apple wyznaczyło sobie identyczny cel w kwestii metali ziem rzadkich wykorzystywanych w magnesach – do 2025 roku mają one pochodzić w 100 procent z recyklingu. Tak samo ma być z cyną w lutach na zaprojektowanych przez Apple obwodach drukowanych i złotem wykorzystywanym do ich pokrywania (źródło). Już w 2022 roku Apple pozyskiwało z recyklingu aż 2/3 używanego aluminium, niemal 3/4 metali ziem rzadkich (!) i aż 95 procent wolframu. Firma chciałaby, żeby w przyszłości wszystkie surowce były z odzysku oraz żeby w 2030 roku każdy produkt był neutralny emisyjnie.
Już w 2021 roku Apple stosowało aż 45 procent metali ziem rzadkich z certyfikowanego odzysku, w 2022 roku podbito tę wartość do 73 procent. Wprowadzono je w Taptic Engine w iPhone 11, a następnie zastosowano we wszystkich magnesach w iPadach, Apple Watchach, Macbookach i Macach. Oprócz tego firma wspiera organizacje, które pomagają ludziom zamieszkującym tereny, gdzie dochodzi do wydobycia ważnych surowców. W 2016 roku opublikowała listę dostawców kobaltu, w 2017 prześledziła proces dostawy metali ziem rzadkich, w 2020 ujawniła dane na temat litu.
Nota od redakcji Elektrowozu: fantastyczne wieści. Gdy na świecie działo się coś złego z powodu ropy naftowej, jej producenci mówili „Ojej” albo „Cóż, tak musiało być”. Tematów niewygodnych (kobalt) albo nie poruszano, albo wręcz stosowano fałszywą propagandę, żeby je zatuszować (efekt cieplarniany wynikający z emisji CO2). To krzepiące, że producenci elektroniki i samochodów elektrycznych mają inne podejście, że dostrzegli, że mamy tylko jedną Ziemię – i że chcą działać etycznie.