Nasz Czytelnik miał dziś rano gigantycznego pecha z ładowarkami Orlen Charge. Usiłował się naładować na MOP Żabia Wola oraz pobliskim MOP Przeszkoda na trasie S8 między Mszczonowem i Nadarzynem. Nie udało mu się, po próbie aktywacji ładowarka zgłaszała błąd, następnie złącze zajęte lub uszkodzone. Okazało się, że w aplikacji cała sieć zgłaszała brak dostępności. Najpierw półtorej godziny usiłował uzupełnić energię, później godzinę czekał na lawetę, na której wrócił do domu…

Wielka niedostępność sieci Orlen Charge

Historia nie ma ciągu dalszego, oprócz oczywistego niezadowolenia naszego Czytelnika. Uznaliśmy jednak, że warto ją opisać, żeby przypomnieć, że na stacjach ładowania Orlen Charge można wykorzystać wydruki z kas paliwowych Orlenu. Nie jest to proste, ponieważ obsługa zwykle nie wie o tej opcji, dlatego tym bardziej należy o niej pamiętać. Wedle naszej najlepszej wiedzy wszystkie stacje paliw z pobliskimi ładowarkami mają możliwość wygenerowania odpowiedniego wydruku, który pozwala na zdalne uruchomienie ładowarki przez pracownika call center Orlenu. W przypadku naszego Czytelnika te 10 kWh (lub wielokrotność tej wartości) mogło przesądzić o dotarciu do domu na kołach:

Sieć Orlen Charge tak, jak ją widział nasz Czytelnik około godziny 10.30 oraz sieć Orlen Charge teraz, gdy powstawał artykuł, około godziny 14.50

 

Awaria, której doświadczył nasz Czytelnik, mogła mieć szereg przyczyn, od zamieszania z serwerami aż do chwilowej zadyszki infrastruktury operatora czy awarii aplikacji mobilnej. Może też świadczyć o tym – tak sobie to tłumaczymy – że Orlen aktywnie pracuje nad uruchomieniem roamingu na swoich ładowarkach. Choćby dlatego, że software Tesli jest w stanie sprawdzić obłożenie infrastruktury na ładowarce w Rumi, co jest możliwe tylko wtedy, gdy urządzenie raportuje swój status do sieci ((c) sd tosia, TUTAJ):

Stacja Orlenu raportuje do sieci poziom obłożenia. Uprzejmie proszę nie rozwiewać naszych nadziei i nie mówić nam, że to dawna ładowarka Energi. Dziękujemy 🙂

Co ciekawe, Łukasz Kwiatkowski, menedżer z Orlenu, zdradził już w kwietniu 2024 roku, że firma aktywnie pracuje nad roamingiem i możliwością obsługi stacji ładowania z użyciem kart RFID. Wtedy sieć Orlen Charge byłaby dostępna nie tylko z poziomu innych aplikacji mobilnych, lecz pojawiłaby się także w nawigacjach samochodów elektrycznych, które pobierają dane o ładowarkach bezpośrednio z sieci roamingowej. Byłby to gigantyczny skok jakościowy dla wszystkich kierowców elektryków, ponieważ Orlen dysponuje jedną z najliczniejszych sieci w kraju.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 10 głosów Średnia: 4.9]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: