W sobotę 18 września Tesla rozesłała do swoich klientów informację, że wygasza mechanizm referrali (poleceń), w ramach którego możliwe było uzyskanie darmowej energii na około 1 500 kilometrów jazdy. Tym samym producent zakończył bodaj ostatni program, dzięki któremu można było ładować się bezpłatnie na Superchargerach.

Koniec programu referrali. Źle dla właścicieli Tesli, dobrze dla właścicieli nie-Tesli

Ostatnie wcielenie mechanizmu poleceń działało w taki sposób, że właściciel mógł zdobyć 1 500 kilometrów darmowego ładowania na Superchargerach, gdy ktoś skorzystał z jego referrala (ts.la/abc123; źródło) podczas zakupu samochodu. Dokładnie taki sam prezent otrzymywał kupujący – zyskiwały zatem obie strony.

Im ktoś był popularniejszy („influencerzy”, youtuberzy), tym więcej mógł ugrać. W internecie można znaleźć całkiem liczne świadectwa osób, które jeździły za darmo, bo przekonały do zakupu Tesli spore grono znajomych czy widzów. Takich prezentów nie dawał swoim klientom żaden inny producent samochodów.

Jak to zwykle u Muska bywa, program został zakończony nagle i bez wytłumaczenia. Nabywcy Tesli może nie będą z tego powodu zbyt szczęśliwi, ale nie mają też szczególnych powodów do narzekań. Na przykład w Polsce mają do swej dyspozycji największą liczbę ładowarek (Superchargerów) działających z mocami powyżej 100 kW i płacą za energię zaledwie 1,55 zł/kWh. W dodatku zgromadzone dotychczas kilometry darmowego ładowania nie przepadają.

Dla właścicieli elektryków innych marek wygaszenie programu poleceń może być zwiastunem dobrych wiadomości. Otóż w wielu krajach Tesla dysponuje najbardziej rozwiniętą siecią szybkich ładowarek. Jeśli Superchargery zostaną udostępnione nie-Teslom, rozdawanie darmowych bonusów wyłącznie nabywcom Tesli mogłoby zostać uznane za czyn nieuczciwej konkurencji. Producent-operator miał więc do wyboru albo rozszerzenie programu na wszystkich (absurdalne), albo też jego wygaszenie.

Spodziewajmy się zatem, że Musk dotrzyma słowa i wkrótce udostępni sieć ładowania Superchargerów samochodom innych marek. Nie zdziwilibyśmy się, gdyby doszło do tego za dwa tygodnie.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 3]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: