Tesla wyrasta powoli na konkurencję nie tylko dla Audi, ale wręcz dla KFC. Na większych stacjach ładowania z kilkudziesięcioma ładowarkami firma chce budować restauracje. Elon Musk, prezes Tesli, rozważa też możliwość wyświetlania kierowcom aktualnego menu.

Tesla nową wszechkorporacją w nadchodzących latach?

Elon Musk zapowiedział właśnie na Twitterze, że chce, by w nowych stacjach ładowania w Los Angeles powstały bary drive-in – jedzenie po zamówieniu trafia wprost do kabiny kierowcy – i restauracje z kamiennymi blatami. Auta przyjeżdżające do ładowania wyświetlałyby kierowcom aktualne menu.

> Superchargery Tesli: ZAKAZ ŁADOWANIA taksówek i komercyjnego transportu osób

Pomysł nie jest szczególnie odkrywczy, jeśli wziąć pod uwagę popularność barów drive-thru oraz kierunku, w którym o wielu lat zmierzają stacje benzynowe. Czas ładowania Tesli wynosi zwykle 30-50 minut, co daje sporo możliwości biznesowych.

Z lokalnego podwórka warto dodać, że polski Orlen chce wykorzystać zakaz handlu w niedzielę. Na posiedzeniu rady nadzorczej w lutym 2018 roku firma ma zamiar przedyskutować możliwość dopisania do statutu sprzedaży żywności, obuwia, perfum, leków, kosmetyków, środków czyszczących, zabawek, artykułów sportowych, a nawet sprzętu RTV/AGD.

|REKLAMA|




|/REKLAMA|

Audi e-tron Quattro Sportback DANE TECHNICZNE

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 2.5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: