Tauron oficjalnie ogłosił, że w ramach projektu „Operator II” uruchomi w Polsce 150 stacji ładowania aut elektrycznych oraz własny system zarządzania infrastrukturą. Dostawca energii zawalczy również na rynku firm: jest gotowy uruchamiać i obsługiwać punkty ładowania na zlecenie.

Stacje ładowania samochodów elektrycznych = rynek gigantów

Projekt „Operator II” zakłada uruchomienie dodatkowych 21 szybkich (DC/AC) oraz 97 półszybkich stacji ładowania (AC) na terenie Polski do końca 2020 roku. Dzięki nim Tauron będzie dysponował siecią obejmującą ponad 150 lokalizacji, z czego około 25 będzie pozwalało na szybkie naładowanie samochodu elektrycznego (źródło). Łatwo się domyślić, że sieć powstanie na terenach obsługiwanych przez Tauron, czyli obejmie zasięgiem województwo dolnośląskie (Wrocław), opolskie (Opole), śląskie (Katowice) i małopolskie (Kraków).

Projekt jest ściśle komercyjny: ładowanie w punktach należących do Tauronu stanie się płatne już w trzecim kwartale 2019 roku. Płatności mają być obsługiwane z wykorzystaniem aplikacji eMap od Taurona.

> Aktualna mapa stacji ładowania samochodów elektrycznych

Oprócz tego firma chce rozpocząć sprzedaż stacji ładowania oraz usług zarządzania tymi stacjami. Rozwiązania mają być kompleksowe, obejmujące zarówno uruchomienie punktu ładowania czy dostawę energii, jak też zdalne zarządzanie urządzeniami oraz dostarczenie wygodnego mechanizmu poboru opłat.

Czy ładowanie samochodu elektrycznego jest trudne? Zobacz:

Na zdjęciach: stacja ładowania Tauron i ING Bank Śląski (c) Tauron, mapa operatorów energii w Polsce (c) Tauron