GDDKiA opublikowało listę MOP-ów kategorii I (najczęściej występujących i najsłabiej wyposażonych), na których stoją i powstaną stacje ładowania. Tych pierwszych jest obecnie 11, tych drugich pojawią się 42 sztuki. Postanowiliśmy nanieść je na mapę Polski, żeby sprawdzić, jak sieć ładowania na MOP-ach wygląda dziś, a jak będzie się prezentowała za 2-3 lata.
Oprócz przedstawionych poniżej lokalizacji operatorzy stawiają na własną rękę stacje ładowania na MOP-ach kategorii II i III, których na poniższych mapach NIE MA.
Stacje ładowania aut elektrycznych na najmniejszych MOP-ach: teraźniejszość i przyszłość [styczeń 2022]
Zacznijmy od stacji które już są i które powstały w ramach przetargów GDDKiA (mapa NIE obejmuje stacji uruchamianych niezależnie przez operatorów). Największą liczbą dysponuje GreenWay Polska, tylko GreenWay Polska oferuje też moce przekraczające 50 kW. Z kolei Ekoen jest jedynym operatorem, który pozwala na uzupełnienie energii i płatność kartą bez żadnych dodatkowych operacji (rejestracja itp.).
Łatwo zauważyć, że obstawiona jest przede wszystkim trasa Łódź – Wrocław i Wrocław – Gliwice (źródło). Co ma sens, bo to popularne szlaki komunikacyjne, a na przykład A2 na odcinku Poznań – Warszawa obsługiwana jest już choćby przez GreenWay Polska.
Znacznie lepiej prezentuje się mapa, na której nanieśliśmy również punkty planowane. Stacje ładowania samochodów elektrycznych pojawią się na niemal całej autostradzie A4 od Wrocławia do wschodniej granicy, przybędzie ich też na A2, S3, S7 i A1. Za S3 wdzięczni będą kierowcy wybierający się na piękne plaże Pomorza Zachodniego, za S7 mieszkańcy Warszawy, którzy podróżują do Trójmiasta i dalej, na Hel, a którzy nie chcą korzystać z autostrad: