W związku z przejęciem Energi przez Grupę Kapitałową Orlen kończy się czas stosowania kart RFID Energi. Od przełomu kwietnia i maja punkty ładowania zostaną udostępnione w ramach usługi (aplikacji) Orlen Charge, co, jak łatwo się domyślić, oznacza, że docelowo zostaną one objęte normalnym cennikiem. Czyli będą płatne.
Stacje ładowania Energi wkrótce w Orlenie
Jak wynika z rozesłanego dziś komunikatu, karta RFID wkrótce przestanie być potrzebna. Już niedługo uzupełnianie energii będzie się rozpoczynało po podłączeniu wtyczki do portu ładowania. Energa mówi o „Plug & Charge”, my dodajmy do tego informację o braku konieczności uiszczania opłaty za ładowanie, czyli darmowym okresie przejściowym.
Z czasem stacje ładowania zostaną przeniesione do usługi Orlen Charge, to znaczy: będą zarządzane z poziomu aplikacji Orlenu (Android TUTAJ, iOS TUTAJ). Ma do tego dojść mniej więcej rok po starcie aplikacji Orlen Charge, na przełomie kwietnia i maja 2021. Operator nie wspomina na razie o płatnościach, ale wydają się one naturalnym etapem rozwoju.
Obecny (marzec 2021) cennik Orlen Charge mówi o stawce 1,99 zł/kWh na stacjach ładowania prądem stałym DC i 1,43 zł/kWh w punktach ładowania prądem przemiennym (AC). Jednak strategia pobierania opłat przez naszego giganta petrochemicznego jest niezbyt przejrzysta. Wiele lokalizacji jest płatnych, ale jeśli w pobliżu znajdują się punkty ładowania GreenWay, wtedy stacje Orlenu bywają darmowe. Dotyczy to choćby trasy S7 Warszawa – Trójmiasto (Mława vs Pawliki, Olsztynek vs Ostróda), odcinka A1 Stryków – Toruń (Nowy Ciechocinek vs Otłoczyn) czy autostrady A2 (Sędziny vs Przyłęk).
Energa obsługuje dziś północną i centralną Polskę, posiada zarówno stacje szybkiego ładowania, jak też słupki ładowania prądem przemiennym – w sumie jest to 51 lokalizacji:
Zdjęcie otwierające: stacje ładowania Energa zostaną włączone włączone do usługi Orlen Charge (c) Czytelnik Piotr, przeróbka www.elektrowoz.pl
