Portal Dziennik.pl przeprowadził wywiad z dyrektorem PR polskiego oddziału Grupy Volkswagen. Dziennikarze dowiedzieli się, że ultraszybkie stacje ładowania samochodów elektrycznych operatora Ionity pojawią się w 12 lokalizacjach w Polsce: przy autostradach A1, A2 i A4. Oprócz tego sam Volkswagen uruchomi 350 publicznych punktów ładowania.

Ionity z 12 stacjami, Volkswagen z 350 punktami w Polsce

Sieć ultraszybkich stacji ładowania Ionity o mocy do 350 kW jest wspólną inicjatywą Grupy BMW, Daimlera, Forda i koncernu Volkswagena. Według pierwotnych planów (mapa poniżej) w Polsce miało być 15-17 stacji ładowania. Najwyraźniej te na Pomorzu Zachodnim i na północny-wschód od Warszawy zostały wycięte. Zostały tylko te przy autostradach A1 (północ-południe przez środek Polski), A2 (wschód-zachód przez środek Polski) oraz A4 (południowa część kraju) – łącznie 12 lokalizacji (źródło):

Każda z lokalizacji Ionity zawiera zwykle około 6 właściwych stacji ładowania (urządzeń) posiadających 1 punkt ładowania (kabel zakończony wtyczką). Spodziewamy się, że w Polsce pojawiają się warianty cztero- i sześciostanowiskowe.

Oprócz tego polski oddział Volkswagena zapowiada uruchomienie 350 publicznych ładowarek, z czego przynajmniej część stanie przy salonach marek koncernu: Volkswagen, Audi, Porsche, zapewne także Skoda i Seat.

Przy takiej liczbie urządzeń Ionity i Volkswagen staną się istotnymi graczami na krajowym rynku: ultraszybkie stacje Ionity sprawdzą się przy Teslach Model 3 lub Model S/X z przejściówkami CCS oraz Jaguarze I-Pace, Audi e-tron, Mercedesie EQC czy samochodach koncernu Hyundai-Kia. Z kolei wolniejsze punkty ładowania prądem przemiennym będą miały działanie PR-owe, pozwolą bowiem uwierzyć ludziom, że samochody elektryczne można ładować co krok.

> Tesla Model S 100D ładująca się z mocą 135 kW przez CCS. Szybciej niż na Superchargerze!

W całej Europie do 2025 roku Volkswagen chce mieć aż 36 tysięcy punktów ładowania. 11 tysięcy z nich ma zostać uruchomionych pod marką Volkswagen.