Obok salonu Tesli w Ząbkach pojawił się zestaw ośmiu gotowych do uruchomienia Superchargerów wraz z wspomagającymi je transformatorami. Nie są to jednak urządzenia przeznaczone do montażu w punkcie Warszawa (Północ), lecz urządzenia, które zostaną wysłane w okolicy granicy z Ukrainą, dowiedział się nasz Czytelnik.
Nowe Superchargery i wypełniony plac przy salonie
Nowe Superchargery stoją na platformach w zestawach po dwie sztuki, znajdują się tuż obok stróżówki przy wjeździe na plac. To ładowarki mobilne, które trafią tymczasowo przy granicę na południowym wschodzie Polski, żeby obsługiwać przepływający tamtędy ruch, usłyszał nasz Czytelnik od obsługi. „Ruch”, czyli rzecz jasna Ukraińców uciekających przed śmiercią z ręki Rosjan. Domyślamy się – to już tylko nasze spekulacje – że mogą stanąć na trasach, przy których znajdują się przejścia graniczne w Medyce (DK28), Korczowej (A4 i DK94) oraz Hrebennem (DK17).
Liczba Superchargerów pasuje do nieoficjalnych informacji na temat nowego punktu Warszawa (Północ)/Warsaw (North), tam też ma się pojawić w sumie osiem stanowisk. Nadal nie wiadomo, czy zostanie on ulokowany gdzieś w pobliżu salonu, czy stanie mniej więcej w połowie północnej obwodnicy Warszawy (tak jest na mapie), czy może pojawi się bliżej zachodnich rubieży miasta. Nie ma na ten temat żadnych przecieków nie licząc tych, że salon chce uruchomić własny Supercharger do diagnozowania problemów z ładowaniem i szybkiego uzupełniania energii w naprawionych autach.
Jako że zbliża się koniec kwartału, na placu obok salonu zrobił się typowy dla końca kwartału tłok. Zajęte są wszystkie miejsca parkingowe, co chwilę przyjeżdżają kolejne transporty z samochodami, zauważył nasz Czytelnik. Parking był obstawiony już w minionym tygodniu, transporty też zapewne przyjeżdżały, więc wydawanie aut musi iść na bieżąco.