Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Polenergia i Eleport zmieniają ceny od września. Nie będzie już tak tanio. Raport Here 2024: Infrastruktura w Polsce słaba

Dwaj aspirujący acz niewielcy polscy operatorzy zmieniają ceny od września. Jako że kończy się nadmiar energii z odnawialnych źródeł, Polenergia eMobility wprowadza promocję o nazwie Zielone Weekendy. Cena za ładowanie na stacjach DC w piątek od godziny 22.00 do poniedziałku do 9.00 będzie wynosiła 1,75 zł/kWh. W pozostałych porach będzie drożej. Nowy cennik Eleport mówi o DC 2,48 zł/kWh i AC 1,78 zł/kWh. Tymczasem według raportu Here Polska jest w Europie na szarym końcu, gdy chodzi o rozwój infrastruktury do ładowania.

Nowe ceny u operatorów i rozwój infrastruktury

Promocja Zielone Weekendy w Polenergii trwa od 1 października do 31 grudnia 2024 roku. Promocyjne stawki obowiązują przez weekend, poza weekendem nawet zarejestrowani użytkownicy zapłacą 2,19 zł/kWh przy DC i 1,6 zł/kWh przy AC (źródło). Eleport z kolei wyrównał do kosztów ładowania na stacjach GreenWay, ale z abonamentem Energia Plus (2,4 zł/kWh przy DC i 1,75 zł/kWh przy DC) – Eleport abonamentu nie pobiera. Inni operatorzy nie robią żadnych ruchów, Orlen nadal nie wprowadził roamingu na stacjach Orlen Charge.

Zgodnie z zestawieniem firmy Here – producenta map i oprogramowania do nawigacji; źródłoPolska jest dziś w europejskim ogonie, gdy chodzi o infrastrukturę do ładowania. Ulokowaliśmy się na czwartym miejscu od końca, wyprzedzamy tylko Maltę, Węgry i Cypr. Operatorzy inwestują w nowe ładowarki, więc z mocami jest u nas nieźle, całkiem dobrze prezentujemy się też, gdy chodzi o liczbę punktów ładowania w stosunku do samochodów (okolice średniej europejskiej). Fatalnie wyglądamy, gdy spojrzymy na udział samochodów elektrycznych w sprzedaży aut nowych oraz liczbę stacji ładowania w stosunku do długości dróg. Here zauważyło korelację między tym ostatnim parametrem a produktem krajowym brutto:

Here oszacowało, że dobry rozwój infrastruktury do ładowania ma miejsce w 24 krajach Europy, a błyszczą pod tym względem Dania, Norwegia i Holandia. Holandię pochwalono za dużą liczbę punktów AC na ulicach miast – rozwiązanie problemu polskich blokowisk – Danię z kolei za wyważone inwestycje na terenie całego kraju, dzięki którym właściciele aut elektrycznych mają do nich dostęp i w miastach (stolicy), i na sieci dróg. Co interesujące, według rankingu Here tuż za Niemcami jest Bułgaria, której wskaźniki wypadają świetnie, tyle że odsetek nowych elektryków jest… najniższy w Europie.

Wyjaśnienie znajduje się na drugim wykresie: słabe PKB per capita oznacza niski poziom zamożności społeczeństwa. Najbardziej na końcu są Bułgaria, Rumunia, Chorwacja i Polska, co nieźle pasuje do krajów, których obywatele niechętnie kupują samochody elektryczne. W tej grupie pozytywnie wyróżnia się Rumunia, gdzie Dacia Spring dostępna jest z solidnymi rabatami i dużymi dopłatami ze strony państwa.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version