Orlen Deutschland ogłosił zawiązanie współpracy z holdingiem May & Co. Obie firmy do końca 2026 roku uruchomią 30 ultraszybkich stacji ładowania o mocach od 150 do 400 kW z ponad 200 punktami ładowania. Powstaną one przy dużych placówkach handlowych jak Aldi, Edeka i Rewe. W Polsce do końca 2025 roku ma z kolei powstać 13 nowych stacji ładowania, tym razem bez deklaracji dotyczących szybkości.
Orlen w Niemczech a w Polsce
Plany rozwojowe Orlenu są w Niemczech bardziej ambitne niż w Polsce. Do dziś firma uruchomiła u naszych zachodnich sąsiadów ledwie 60 punktów ładowania, ale do końca tego roku planuje mieć ich ponad 200, do końca 2027 roku 1 000, a do końca 2030 roku – 3 000. W Polsce chwalono się niedawno 200 punktami „ultraszybkiego ładowania” [bez definiowania „ultraszybkości” – red.], przy czym w 2030 roku ma ich być 2 700. Na terenie naszego kraju do końca roku ma powstać tylko 13 nowych lokalizacji z kilkudziesięcioma punktami ładowania.

Stacja ładowania w barwach Orlenu w Niemczech (c) Orlen
Współpraca z holdingiem May & Co doda do niemieckiej sieci Orlenu do końca 2026 roku ponad 200 punktów ładowania w 30 miastach przy sklepach Edeka, Rewe, Aldi, co przekłada się na niemal 7 punktów ładowania na każdą placówkę; wychodzą 2-3 stanowiska z ładowarkami na jedną lokalizację. Mają to być ultraszybkie urządzenia o mocach od 150 do 400 kW. Oprócz tego firma buduje centrum (ang. hub) ładowania pod Hamburgiem, znajdzie się w nim 16 punktów ładowania z mocami do 400 kW.
Orlen wykorzystywał dotychczas urządzenia EkoEnergetyki i Alpitronic. To, po jaki sprzęt operator sięgnie na terenie Niemiec, będzie dobrą wskazówką dla innych firm, bo klient niemiecki z mnóstwem lokalizacji z ładowarkami do wyboru może być trochę bardziej wybredny niż polski kierowca. Jeżeli Orlen wie, że któreś urządzenia się nie sprawdzają albo są droższe, będzie ich unikał.
Nota od redakcji Elektrowozu: Orlen ma dziś w Niemczech 600 stacji tankowania działającymi pod markami Orlen i Star.